Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plSportPożegnanie z Pucharem Polski

Pożegnanie z Pucharem Polski

Dodano: , Żródło: LM.pl
Pożegnanie z Pucharem Polski

Wysoką porażką Górnika Konin zakończył się ćwierćfinałowy mecz z Victorią Września. III-ligowiec postawił biało-niebieskim twarde warunki, którym koninianie nie zdołali sprostać.

Wysoką porażką Górnika Konin zakończył się ćwierćfinałowy mecz z Victorią Września. III-ligowiec postawił biało-niebieskim twarde warunki, którym koninianie nie zdołali sprostać.

Faworytem spotkania byli goście, ale w zeszłym sezonie Górnik pokazał, że potrafi grać z Wrześnią przynajmniej na remis – takim wynikiem zakończyły się dwa starcia obu zespołów w lidze. Dziś do Konina przyjechał jednak zespół niezwykle skuteczny, który nie dał szans podopiecznym Sylwina Donarta.

Bardzo mocno na obraz gry wpłynęła bardzo szybko stracona bramka. Już w trzeciej minucie naprzeciwko Arkadiusza Kmieczyńskiego stanął Patryk Buczkowski, dając prowadzenie Victorii. Gospodarze swój mecz zaczęli dopiero w piętnastej minucie, gdy po raz pierwszy zagrozili bramce wrześnian. Z lewej strony zagrywał Damian Lewandowski, ale niekryty Nicolas Machava niecelnie główkował. Victoria była jednak dziś niezwykle skuteczna, wykorzystując praktycznie każdą lepszą sytuację bramkową. Taką podopieczni Adama Topolskiego stworzyli sobie w 27. minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę głową uderzył Bartosz Nowicki, lobując bramkarza Górnika i trafiając do siatki gospodarzy.

Druga stracona bramka skutecznie podłamała biało-niebieskich, którzy do końca pierwszej połowy już tylko raz zagrozili rywalom – uderzając w samej końcówce z rzutu wolnego. Piłkę pewnie złapał jednak Patryk Guzikowski i do przerwy Victoria prowadziła 2:0.

Po zmianie stron obraz gry wiele się nie zmienił. Już w 49. minucie goście podwyższyli prowadzenie. Zagranie z lewej strony boiska na dłuższym słupku zamknął Maciej Matuszak. Chwilę później mógł odpowiedzieć Górnik, ale niecelnie głową uderzał Szymon Ćwiek. Kolejne minuty to próby ataków gospodarzy, które jednak w większości kończyły się tuż przed polem karnym Victorii. Blisko kontaktowego gola było w 63. minucie. W polu karnym piłkę zagrywał Krzysztof Słowiński, później podawał jeszcze Nicolas Machava, ale niecelnym strzałem akcję zakończył Damian Tylak.

W końcówce goście ostatecznie pogrążyli Górnika. W 87. minucie błąd popełnił wychodzący do piłki Arkadiusz Kmieczyński. Futbolówkę przejął Kacper Łabędzki, minął bramkarza biało-niebieskich i umieścił ją w pustej siatce. Chwilę później powinno być 0:5, ale kontratak zmarnował Maciej Lisiecki. Gospodarzy stać było tylko na honorowego gola, którego w doliczonym czasie gry zdobył Maciej Adamczewski. Górnik Konin przegrał z Victorią Września 1:4.

Tym samym podopieczni Sylwina Donarta żegnają się z tegorocznymi rozgrywkami okręgowego Pucharu Polski. Szkoleniowiec biało-niebieskich mocno skrytykował swoich podopiecznych po meczu – Mieliśmy sytuacje na zdobycie bramki. Wynik jest za wysoki, Września nie była aż takim mocnym zespołem. Błędy w defensywie katastrofalne. Nie podchodziliśmy do tego meczu ulgowo. Po takim występie zawodników jest trochę rzeczy do przemyślenia. Wyglądało to tak, jakbyśmy się po raz pierwszy spotkali na boisku i zupełnie nie znali.

Kolejne spotkanie Górnik Konin rozegra w najbliższą sobotę w Kole, gdzie mierzyć będzie się z tamtejszą Olimpią.

Górnik Konin: Arkadiusz Kmieczyński - Marcin Stryganek, Artur Brzuśkiewicz, Dawid Śnieg, Szymon Ćwiek, Mateusz Zaborski (50’ Krzysztof Słowiński), Maciej Adamczewski, Mateusz Insiak, Damian Lewandowski (76’ Mateusz Augustyniak), Przemysław Skibiszewski (46’ Damian Tylak), Nikolas Machava.

Victoria Września: Patryk Guzikowski - Piotr Cyrulewski, Bartosz Nowicki, Mikołaj Plichta, Maciej Matuszak (81’ Kacper Łabędzki), Szymon Krawczyński (46’ Michał Góralski), Arkadiusz Juchacz, Bartosz Pawlaczyk, Patryk Buczkowski (76’ Adrian Piechowiak), Mateusz Goździaszek (46’ Maciej Lisiecki).

DSC_0134
DSC_0143
DSC_0175
DSC_0189
DSC_0193
DSC_0195
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole