Co się stało z Olimpią?
Na początku sezonu cztery mecze bez zwycięstwa, teraz – pięć meczów bez porażki. Kolska Olimpia przeszła już w tym sezonie nie lada metamorfozę. Dziś podopieczni Tomasza Mikusika pokonali Kanię Gostyń 2:1.
Na początku sezonu cztery mecze bez zwycięstwa, teraz – pięć meczów bez porażki. Kolska Olimpia przeszła już w tym sezonie nie lada metamorfozę. Dziś podopieczni Tomasza Mikusika pokonali Kanię Gostyń 2:1.
Rywalem kolan był obecnie ostatni zespół IV ligi – Kania Gostyń. Jak dotąd ligowy beniaminek zdołał ugrać zaledwie cztery oczka. Po meczu z Olimpią jego dorobek punktowy również się nie zwiększył.
Goście zdołali wyjść na prowadzenie już w pierwszej połowie spotkania. W 25. minucie do siatki Kani trafił Damian Kotkowski. Tuż przed przerwą wynik podwyższył Jakub Antosik i po pierwszej połowie goście prowadzili 2:0. Po zmianie stron gospodarzom udało się nawiązać walkę. W 55. minucie na listę strzelców wpisał się Jakub Chwaliszewski. Kolanie dowieźli jednak korzystny rezultat do końca spotkania i wygrali trzecie spotkanie w lidze z rzędu.
Dzięki zwycięstwu Olimpia, przynajmniej do jutra, zajmować będzie siódme miejsce w tabeli IV ligi z dorobkiem siedemnastu punktów (ewentualne wygrane SKP Słupca i Victorii Ostrzeszów mogą ją zepchnąć najdalej na miejsce dziewiąte). Za tydzień podopiecznych Tomasza Mikusika czeka wyjazdowe spotkanie z Dąbroczanką Pępowo.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.