Nie myślcie tylko o pieniądzach - dyskusja o współpracy z Deyang

Dyskusja o łamaniu praw człowieka w Chinach rozgorzała dzisiaj na nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Konina.

Konińscy radni zebrali się, żeby przegłosować uchwałę, na podstawie której prezydent miasta, Józef Nowicki, będzie mógł podpisać umowę o współpracy gospodarczej z chińskim miastem Deyang. To miała być raczej formalność, ale okazało się, że tak prosto nie było. Przeciwny był radny Prawa i Sprawiedliwości, Krystian Majewski.

- Nie możemy analizować wszystkiego tylko w kontekście pieniędzy. Chiny są państwem autorytarnym, prześladują mniejszości, łamią prawa człowieka, do niedawna były tam obozy koncentracyjne. To musi wybrzmieć również w Koninie, żeby mieszkańcy wiedzieli z kim miasto będzie współpracować – mówił radny Majewski.

- Oczywiście jest to faktem, ale nie możemy obwiniać narodu za to, co jest efektem decyzji politycznych na najwyższym szczeblu. W ten sposób nie moglibyśmy współpracować z innymi krajami, gdzie wiele rzeczy dzieje się nie tak jak my byśmy to widzieli – komentował przewodniczący Rady Miasta Konina, Wiesław Steinke. - Od długiego czasu współpracujemy z miastem Deyang na niwie kulturalnej, dlaczego nie dać sobie szansy na współpracę gospodarczą. Łatwo jest krytykować szansę na pojawienie się inwestora, choćby z Chin, ale w zamian nie mieć żadnych propozycji.

Ostatecznie radni przyjęli uchwałę 19 głosami za, przy jednym przeciwnym i jednym wstrzymującym. Delegacja z chińskiego miasta przyjeżdża do Konina jutro. Będzie oglądała tereny inwestycyjne i Wyspę Pociejewo, gdzie odkryto rekordowo gorące wody geotermalne. Władze Konina mają nadzieję, że Chińczycy tu zainwestują i stworzą miejsca pracy. Oficjalne podpisanie umowy między Koninem i Deyang zaplanowano na środę.