Kobiety z pasją są jak kamerton. Decydują jak długo będą brzmieć
O kulturze, sztuce, ale też obcowaniu z przyrodą, mówiły bohaterki kolejnej odsłony „Kobiet z pasją”. Spotkanie odbyło się w ramach projektu „Konin Miasto Kobiet”.
W kameralnej atmosferze kawiarni konińskiego „Oskardu” o swoich pasjach opowiadały niezwykłe kobiety. Najpierw o muzyce, swojej karierze w zespole rockowym, ale też prowadzonej przy klasztorze franciszkanów scholi mówiła Sylwia Dzierdziel. Pochodząca z Wilczyna Katarzyna Kordylewska opowiedziała natomiast o obserwowaniu wilków.
- Mieszkam na co dzień w Pradze. Miesiąc spędzam w domu, a kolejny miesiąc w Bieszczadach. Jestem nieustannie w drodze, w ruchu. Od ponad 20 lat tropię wilki. Zajmuję się teraz obszarem inteligencji emocjonalnej wilków, która jest bardzo podobna do ludzkiego zachowania. Zaobserwowałam, że wilczyca się nie broni przed odebraniem jej młodych. Ona stoi, jest sparaliżowana strachem i w momencie, kiedy powinna zawalczyć o młode to tego nie robi. To dowodzi tego, że czym bardziej jesteśmy rozwinięci, tym bardziej strach dochodzi do głosu – mówiła Katarzyna Kordylewska.
Wśród kolejnych gości znalazła się artystka Agata Dębińska i propagująca w Koninie film, teatr i poezję – Katarzyna Kubacka-Seweryn. Niezwykle ciekawe okazało się spotkanie z Martą Mielcarek, kobietą o wielu twarzach. Koninianka jest dyplomowanym muzykiem, filologiem polskim, teatrologiem, operologiem, badaczką teatru muzycznego XIX wieku, krytykiem muzycznym i teatralnym, scenarzystką, arteterapeutką, producentką teatralną, dramaturgiem, animatorką kultury oraz jurorką muzyczną i teatralną. Jako członkini stowarzyszenia „In ART” Marta Mielcarek współorganizuje od wielu lat „Bluesonalia”. Dziś opowiedziała nie tylko o swoich pasjach, ale też rodzinie, która ją ukształtowała. Wstąpienie w „Kobietach z pasją” zakończyła przesłaniem.
- Kobieta jest jak kamerton (przyrząd do strojenia instrumentów muzycznych – od red.). Kamerton, który leży nie wydaje z siebie dźwięków. Kobieta, która nie podejmuje żadnych kroków, żeby się rozwijać, spełniać swoje marzenia nigdy tego nie zrealizuje. Kamerton podniesiony do góry, uderzony o krawędź, postawiony pewnie, mocno daje z siebie przepiękny, długi dźwięk. Tak samo kobieta, która zdecyduje się działać, odważy się podnieść, stanąć pewnie w jednym miejscu, wytrwać w swoich celach będzie brzmiała tak długo jak zechce i tyle razy ile zechce. Tylko kobieta decyduje jak często będzie brzmieć, jak długo, dlaczego i po co – mówiła Marta Mielcarek.
Spotkanie „Kobiety z pasją” prowadziła redaktor naczelna portalu LM.pl – Anna Pilarska.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.