Nieoczywista mapa Konina i okolic gotowa. Co warto zobaczyć?

Koparka w Kleczewie, norweska wioska, czy szlak bunkrów w Kole. Między innymi to znalazło się w „Nieoczywistej Mapie Ziemi Konińskiej”.

W Centrum Organizacji Pozarządowych w Koninie podsumowano projekt, którego celem było pokazanie ciekawych ludzi, zjawisk, działań i miejsc.

- Założenie było takie, żeby zrobić coś co będzie się dobrze kojarzyło z Koninem i okolicami. Mamy tendencje do narzekania i utyskiwania, że nie się nie dzieje, nie mamy co robić. To nie jest prawda. Chcemy zrobić pozytywny przekaz i zachęcić do aktywności – mówi Jarosław Koźlarek z fundacji „Miasto Prowincjonalne”.

Zgłoszenia przyjmowane i publikowane były w mediach społecznościowych. Spośród nich wybrano 16 najciekawszych oraz nieoczywistych.

- Musieliśmy dokonać wyboru. On był trudny, bo wiadomo zawsze, że ktoś będzie pokrzywdzony – mówi Koźlarek. - Kluczem było to, żeby były to miejsca i działania mniej znane. Chodziło o ich popularyzację – dodaje.

Wśród wybranych miejsc znalazł się Skansen Bicz, Arendel, Old Garden, Mikroskala, Muzeum w Gosławicach, winnica w Lisewie, Dzień Otwarty w 33. Bazie Lotnictwa Transportowego w Powidzu, czy Ośrodek Edukacji Leśnej w Bieniszewie. Wszędzie tam będzie można znaleźć wydaną właśnie mapę, która poza opisami i zdjęciami zawiera współrzędne geograficzne. Fundacji „Miasto Prowincjonalne” udało się wydać kilka tysięcy egzemplarzy mapy. I na tym nie koniec. Jak zapowiada Jarosław Koźlarek, prace w mediach społecznościowych będą trwały nadal. Jeśli uda się pozyskać środki finansowe to w planach są kolejne wydania.