Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Kandydaci na radnych gmin, powiatu i miasta. Zobacz, kto się zgłosił! [PEŁNE LISTY]

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościW Brzeźnie rozstrzelano w lesie pięciu miejscowych Niemców

W Brzeźnie rozstrzelano w lesie pięciu miejscowych Niemców

KONIŃSKIE WSPOMNIENIA

Dodano:
W Brzeźnie rozstrzelano w lesie pięciu miejscowych Niemców

Wczoraj opublikowaliśmy pierwszą część obszernych fragmentów opracowania Antoniego Studzińskiego na temat wydarzeń września 1939 r. w Koninie i okolicach („1-3 września 1939 w Koninie i okolicy: chaos i bombardowania”). Poniżej część druga.

„4 września. W związku z przesuwaniem się naszych oddziałów wojskowych na wschód, już od godzin rannych urzędy przygotowywały się do ewakuacji. Ewakuacyjny nastrój udzielił się i ludności, która w rozmaity sposób przygotowywała się do ucieczki. Jedni uciekali nielicznymi samochodami, inni wozami, rowerami czy wreszcie pieszo. Przed południem znów miał miejsce alarm przeciwlotniczy. W związku z przesuwaniem się jednostek wojskowych działon zmotoryzowanej artylerii przeciwlotniczej objął stanowisko bojowe na wzgórzu pomiędzy ulicą Kaliską i Zagórowską - obok wiatraku. Na dworcu kolejowym próbowano uruchomić transport, widać było prace zmierzające do formowania składów pociągów.

Rozstrzelani za szpiegostwo

Przez miasto nadal przeciągały sznury wozów z uciekinierami z zagrożonych powiatów zachodnich, w południe ogłoszono ponownie alarm przeciwlotniczy. Po południu miał miejsce jeszcze jeden alarm i wówczas nastąpiło bombardowanie przez samoloty hitlerowskie pobliskich wsi Brzeźna i Wilkowa. W Brzeźnie stacjonowały oddziały wojskowe, przez Wilków natomiast przeciągały kolumny wozów z uciekinierami. Nalot ten spowodował liczne ofiary, byli zabici i ranni a wśród nich znowu najwięcej kobiet i dzieci.

Wojsko polskie za udowodnione szpiegostwo rozstrzelało w Brzeźnie, w przydrożnym lesie pięciu miejscowych Niemców, w tym piekarza z Konina Erwina Poleja. Wracając z bombardowania samoloty nieprzyjacielskie zostały ostrzelane przez artylerię przeciwlotniczą. Wieczorem słychać było szum motorów i turkot pojazdów ciągnących nieprzerwanie w kierunku Warszawy kolumn wojskowych. Były to oddziały 17 Dywizji Piechoty. Przechodząc przez Konin dążyli do zajęcia stanowisk na przedmościu Koła. Dowództwo i większość oddziałów 68 pułku piechoty stacjonowało w Golinie. Zapewniający dotychczas obronę linii kanału morzysławskiego 5 batalion ckm, rankiem 5 września opuścił swe stanowiska, udając się w kierunku Chełmna nad Nerem.

Popłoch i ucieczka

5 września. Od świtu w mieście trwał popłoch, władze powiatowe i miejskie, policja oraz Powiatowa Komenda Uzupełnień opuściły miasto. Zaczęły się rozchodzić pogłoski, ze Niemcy są już w Kaliszu odległym od Konina przecież tylko o 50 km. Straż Ogniowa z motopompą, drużyny PCK opuszczały miasto, udając się w kierunku Warszawy. Harcerze 9 drużyny pełniący obronę przeciwlotniczą, wobec braku władz administracyjnych, opuścili również miasto. Jednak jeszcze tego samego dnia wrócili z powrotem na zajmowane stanowiska obserwacyjne.

strona 1 z 3
strona 1/3
W Brzeźnie rozstrzelano w lesie pięciu miejscowych Niemców
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole