Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Konin bez otwartej debaty. Piotr Korytkowski gotów, jego rywal nie

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościMieszkają w fatalnych warunkach i walczą z uciążliwym sąsiadem

Mieszkają w fatalnych warunkach i walczą z uciążliwym sąsiadem

Dodano: , Żródło: LM.pl
Mieszkają w fatalnych warunkach i walczą z uciążliwym sąsiadem

Robactwo, gryzonie i uciążliwy sąsiad. Z tym zmagają się lokatorzy jednego z baraków przy ul. Nadrzecznej w Koninie. - Tu nie da się normalnie żyć – mówią.

Zdają sobie sprawę, że trafili do mieszkań socjalnych głównie z powodu zadłużenia. Nie przypuszczali jednak, że przyjdzie im funkcjonować w tak fatalnych warunkach.

- Mieszkam tu od 5 lat. Dostałam jeden pokój na pięć osób. Trafiliśmy na Nadrzeczną, bo miałam zadłużenie po śmierci męża i z renty nie dawałam sobie rady. Tu się ciężko żyje – mówi jedna z kobiet.

- Każdy mówi, że tu tylko patologia mieszka. To nieprawda. Są normalne rodziny i chcemy żyć jak ludzie. A bezdomni w noclegowni mają lepiej – dodaje inna.

W baraku ściany są kartonowe, podłogi krzywe, ale co najgorsze pełno jest prusaków, myszy i szczurów.

- Pani z Urzędu Miejskiego powiedziała mi, że jak nie pasują nam warunki to mogę sobie iść na wynajem – mówi oburzona lokatorka.

Największym problemem jest jednak uciążliwy lokator, który po śmieci matki z mieszkania zrobił melinę.

- Jest smród niemiłosierny. Ten pan nadużywa alkoholu. Nie wchodzi już drzwiami, tylko przez okno. Wszędzie jest pełno śmieci. Jak przyjeżdża pan z opieki do niego to wywiad przeprowadza na klatce, bo nie ma możliwości wejścia. Policja też nie wchodzi do domu, bo jest tak ciężki odór. On tam nie ma prądu i pali świeczki. Niech to się przewróci i wszyscy spłoniemy. Boimy się o swoje bezpieczeństwo – mówią lokatorzy. - Najgorsze, że wszyscy o tym wiedzą i nikt nic nie robi – dodają.

Sytuację doskonale zna Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Koninie.

- Takich sytuacji w mieście jest więcej. Zadajemy sobie pytanie, czy ta osoba otrzymała właściwą pomoc. Zapewniam, że pracownicy socjalni znają te sytuacje i pomagają – mówi Anna Kwaśniewska, dyrektor MOPR w Koninie.

- Pomoc nie zawsze jest odbierana przez takie osoby. Nie chce współpracować z pracownikiem socjalnym, unika kontaktu i nie wpuszcza do mieszkania. Nagminnie nadużywa alkoholu i przebywają tam osoby bezdomne, które mają ten sam problem. Mieszkanie jest zdewastowane i nie są płacone rachunki za czynsz – mówi Dawid Kuśmirek, pracownik socjalny MOPR w Koninie. - Toczy się wobec tej osoby sprawa eksmisji. Jest wyrok sądu i sprawa jest u komornika. Była podpisana ugoda z Urzędem Miejskim o spłacanie zadłużenia w ratach, ale ten pan z tego się nie wywiązywał. W końcu zrozumiał, że straci mieszkanie i poszedł do noclegowni – dodaje.

Wydawało się, że życie mieszkańców baraku przy ul. Nadrzecznej zacznie wracać do normy. Okazało się jednak, że uciążliwy lokator nadal przebywa w mieszkaniu. Toczy się wobec niego sprawa o przymusowe leczenie odwykowe. Jednak jak przyznają pracownicy MOPR mężczyzna nie jest ubezwłasnowolniony i nawet jeśli zostanie dowieziony do ośrodka przez policję, może na drugi dzień opuścić placówkę. W sprawę zamierza zaangażować się prezydent Konina.

- Nie da się na siłę kogoś skorygować. Trzeba zrobić i to jest w moich zamiarach, żeby zrewitalizować starówkę i tym planem jest też objęta ul. Nadrzeczna. W znaczeniu społecznym będzie to odbudowa życia wspólnotowego – mówi Józef Nowicki. - Oczekiwania mieszkańców są uprawnione, a naszym obowiązkiem jest może trochę silniej zaingerować w te wzajemne relacje i eliminować ludzi, którzy nie wypełniają podstawowych obowiązków. Kluczem do tej sprawy jest podniesienie standardu. Powinniśmy stworzyć inną alternatywę dla tych mieszkańców. Analizujemy to i albo znajdziemy w zasobach miasta mieszkania, gdzie będzie można tych państwa przenieść, albo zdecydujemy się na wybudowanie podobnego obiektu jak przy ul. M. Dąbrowskiej z 24 lokalami socjalnymi i wtedy załatwiamy problem wszystkich lokatorów. Chciałbym powiedzieć, że dotrzegam ten problem, a rewitalizacja uwzględia obszar ul. Nadrzecznej – dodaje prezydent.

Mieszkają w fatalnych warunkach i walczą z uciążliwym sąsiadem
Mieszkają w fatalnych warunkach i walczą z uciążliwym sąsiadem
Mieszkają w fatalnych warunkach i walczą z uciążliwym sąsiadem
Mieszkają w fatalnych warunkach i walczą z uciążliwym sąsiadem
Mieszkają w fatalnych warunkach i walczą z uciążliwym sąsiadem
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole