Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościFEN 22. Świetny debiut Klaczka, rozpracował rywala koncertowo!

FEN 22. Świetny debiut Klaczka, rozpracował rywala koncertowo!

Dodano: , Żródło: LM.pl
FEN 22. Świetny debiut Klaczka, rozpracował rywala koncertowo!

Duszeniem zza pleców w drugiej rundzie pokonał Edilsona Teixeirę zawodnik Shooters Konin Krzysztof Klaczek. Była to pierwsza walka koninianina na gali Fight Exclusive Night.

Po powrocie do MMA po kontuzji odniesionej w 2016 roku Klaczek stoczył dwa pojedynki na zagranicznych galach, by we wrześniu tego roku podpisać kontrakt z jedną z największych federacji MMA w Polsce - Fight Exclusive Night. W sobotę zawodnik Shooters Konin zadebiutował w nowych barwach podczas gali FEN 22 w Poznaniu.

Rywalem Klaczka był Edilson ,,Blackgregor" Teixeira. Brazylijczyk to bardzo doświadczony zawodnik, ma na koncie ponad 40 stoczonych walk (26-14-2) i aż 21 wygranych przed czasem. Dla porównania Klaczek stoczył do soboty szesnaście zawodowych pojedynków (11-5), sześć kończył przed czasem.

Znając mocne strony rywala Klaczek musiał obrać jedną taktykę - walkę w parterze. O mały włos, a wszystkie plany koninianina wzięłyby w łeb już w pierwszych sekundach pierwszej rundy, gdy mocny lewy sierpowy Teixeiry trafił w Klaczka. Wszystkim fanom zawodnika Shootersów od razu przypomniała się gala w Bratysławie z 2017 roku, podczas której Klaczek też już na samym początku został brutalnie znokautowany przez przeciwnika.

Jak widać jednak nauka nie poszła w las i koninianin wyciągnął wnioski z tamtej porażki. Zaraz po celnym ciosie poszukał parteru i zyskał przewagę nad rywalem. W kolejnych minutach Klaczek szukał zwycięstwa przez duszenie lub naciskówkę na szczękę. W pierwszej rundzie zabrakło mu jednak czasu.

Udało się jednak w drugiej części pojedynku. Po pierwszym, nieudanym ataku Brazylijczyka Klaczek znów sprowadził go w dół. I tym razem, mając już spory zapas czasu, ze spokojem zrealizował z góry założoną taktykę. Atakując od tyłu doprowadził do duszenia, które w trzeciej minucie przerwać musiał przez poddanie Teixeira. 

Była to dwunasta zawodowa wygrana Krzysztofa Klaczka i pierwsza odniesiona na gali Fight Exclusive Night. Teraz 29-letni zawodnik Shooters Konin może czekać na kolejne wyzwania ze strony nowej federacji. 

 

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole