Konin. Sprawczyni przywłaszczenia telefonu zgłosiła się na policję

Kobieta, która przywłaszczyła telefon w konińskiej galerii, sama zgłosiła się na policję.

Pod koniec sierpnia telefon na ladzie sklepowej zostawiła jedna z klientek. Wykorzystała to kobieta, która stała w kolejce do kasy. Przywłaszczenie aparatu i przekazanie go koleżance zarejestrowała kamera monitoringu. Po wyczerpaniu wszystkich sposobów na odnalezienie telefonu, policjanci zdecydowali się umieścić wizerunek sprawczyń w mediach. Po niespełna dobie, mundurowi odebrali sygnał o rozpoznaniu kobiety, ale nie musieli jej zatrzymywać, ponieważ 49-latka stawiła się z przywłaszczonym telefonem na przesłuchanie.

- Niejasno tłumaczyła, że razem z koleżanką myślały, że jest to telefon jeszcze innej koleżanki – informuje Marcin Jankowski, rzecznik konińskiej policji. - Komendant Miejski Policji w Koninie przekazał podziękowania dla portali internetowych za szybkie umieszczenie na ich stronach artykułu - dodaje.

Kobieta po złożeniu wyjaśnień została zwolniona do domu. Odpowie przed sądem za przywłaszczenie, które zagrożone jest karą do 3 lat więzienia.