Bezpieczna zabawa sylwestrowa. Mundurowi o fajerwerkach

Fajerwerki tylko dla dorosłych. O zasadach bezpieczeństwa, ale też karach za ich używanie przypominają konińscy strażacy i policjanci.

Petardy i fajerwerki nie są zabawką, którą można dać dziecku. Jak podkreślają strażacy, żeby były bezpieczną atrakcją powinny być kupowane w sprawdzonych miejscach, gdzie były prawidłowo przechowywane i nie są uszkodzone. Przed ich użyciem trzeba też zapoznać się z instrukcją obsługi, a odpalając wypuszczać je w otwartej przestrzeni, nie w pobliżu drzew i domów oraz w nie miejscach narażonych na pożar. Nie wolno też odpalać petard z balkonów, tarasów i okien. Po odpaleniu trzeba odsunąć się na wskazaną w instrukcji odległość. Nie wbijać fajerwerków w ziemię. Najlepiej je włożyć do pustej, szklanej butelki. Nie wrzucać petard w miejsca, gdzie mogą znajdować się ludzie i w żadnym wypadku nie odpalać ich w rękach. Mundurowi przypominają też, żeby nie używać fajerwerków będąc pod wpływem alkoholu, czy środków odurzających.

- Połączenie alkoholu i substancji wybuchowych może przynieść iście „wybuchowe” rezultaty polegające na różnego rodzaju obrażeniach – od poparzeń, do nawet oderwania palca, czy większej części dłoni, a nawet ręki – podkreśla Marcin Jankowski, rzecznik konińskiej policji.

Na terenie Konina obowiązuje zakaz używania środków pirotechnicznych przez osoby nie posiadające odpowiedniego zezwolenia. Zgodnie z uchwałą Rady Miasta z 1997 roku, fajerwerków i petard używać można jedynie w Sylwestra, Nowy Rok i Wielkanoc. Za złamanie tego zakazu grozi kara grzywny do 500 zł, albo kara nagany.

fot. KMP Konin