Młodzi sportowcy nie będą musieli mieć orzeczeń lekarskich
Od lutego może wejść w życie zmiana dot. orzeczeń lekarskich dla sportowców-amatorów. Od teraz do gry młodzi zawodnicy dopuszczani będą na podstawie karty bilansu zdrowia i własnych oświadczeń.
Do tej pory przepisy o dopuszczaniu do rywalizacji sportowej były dość restrykcyjne. Każdy z zawodników uczestniczących w rozgrywkach organizowanych przez związki sportowe musiał co pół roku być badany przez lekarza medycyny sportowej. Było to czasochłonne i kosztowne, takich lekarzy nie ma bowiem dużo. Związki sportowe, w szczególności PZPN, od lat walczyły o zmianę tych przepisów.
Rząd przychylił się do tych propozycji. Pierwotnie dopuszczać do gry mieli również lekarze podstawowej opieki zdrowotnej. Ten pomysł oprotestowali jednak lekarze PPOZ. W piśmie do Ministra Zdrowia, profesora Łukasza Szumowskiego, zwrócili uwagę, że ocena stanu zdrowia młodych sportowców wymaga specjalistycznej wiedzy medycznej, którą posiadają wyłącznie lekarze medycyny sportowej, a w przypadku osób niepełnosprawnych – lekarze rehabilitacji medycznej, i to oni powinni decydować (lub nie) o dopuszczeniu konkretnej osoby do uprawiania wskazanej dyscypliny sportu.
W czwartek w Ministerstwie Zdrowia odbyło się spotkanie, na którym udało się wypracować porozumienie. Zgodnie z nim dzieci i młodzież do dziewiętnastego roku życia mogą uprawiać aktywność fizyczną na podstawie bilansu zdrowia dziecka wykonywanego w ramach obowiązków lekarza podstawowej opieki zdrowotnej. Młodzież do 23. roku życia może uprawiać aktywność fizyczną na podstawie oświadczenia o braku choroby przewlekłej i zgody na uprawianie aktywności fizycznej przez zainteresowanego,
Dzieci i młodzież w powyższych grupach wiekowych uczestniczące we współzawodnictwie sportowym organizowanym przez Polski Związek Sportowy będą natomiast mogły współzawodniczyć po orzeczeniu lekarza medycyny sportowej.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.