Słaba Dziewiątka, jeszcze słabszy Start. Totalny chaos w ataku

Tylko pięć bramek zdobył w Koninie Wojciech Szyba, jeden z najlepszych strzelców II ligi. Mimo tego EUCO-UKS Dziewiątka Legnica pokonał Start Konin 26:20.

Podejmujący ósmy zespół w tabeli II ligi koninianie wiedzieli, że jednym z najważniejszych zadań będzie powstrzymanie Wojciecha Szyby, czołowego strzelca grupy pierwszej. I akurat z tego zadania gospodarze wywiązali się wzorowo, bo Szyba w sobotę zanotował zaledwie pięć trafień. - Odcięliśmy Szybę. Taktycznie zadziałaliśmy tak, że miał chłopak nie dostawać nawet piłki. Zrealizowaliśmy to, co mieliśmy założone - mówił po meczu drugi trener Startu, Marek Salzman.

Na tym jednak pozytywy się kończą, bo nawet bez grającego na sto procent Szyby goście z Legnicy zdołali Start pokonać. Początek meczu był wyrównany, głównie za sprawą dobrej postawy w bramce Przemysława Hejny, który w ciągu dziewięciu minut zanotował pięć świetnych interwencji, w tym obroniony rzut karny. Póki Hejna bronił, póty wynik oscylował wokół remisu. Gdy Hejna bronić przestał, goście zaczęli szybko odjeżdżać koninianom.

Start w ofensywie miał bowiem ogromne problemy od pierwszych minut. - To był chyba problem mentalny, bo mieliśmy dzisiaj bardzo dobry skład, w pełni sił, wszyscy byliśmy zmobilizowani, a kompletnie w ataku dzisiaj nie szło. Niezrozumienie, brak koncentracji Gramy dalej falami - raz mamy dobry mecz, a raz gramy taki dramat, jak dzisiaj. Uważam, że zagraliśmy bardzo słaby mecz z zespołem, z którym moglibyśmy powalczyć - podsumowywał po końcowym gwizdku trener Marek Salzman.

EUCO-UKS Dziewiątka, choć prowadził większość spotkania, rzeczywiście nie pokazał niczego wybitnego. Przegrywający w tym sezonie różnicami kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu bramek Start w sobotę uległ tylko sześcioma trafieniami, co przy fatalnej postawie w ataku należy uznać za niezłe osiągnięcie. Gdyby gospodarze byli bardziej skuteczni, z powodzeniem w sobotę mogli bić się o zwycięstwo.

Zamiast tego już do przerwy legniczanie prowadzili sześcioma bramkami. W drugiej połowie gra się wyrównała, oba zespoły zdobyły po dwanaście trafień, ale przewaga z pierwszej części meczu pozwoliła wygrać EUCO-UKS Dziewiątka 26:20.

Po 22. kolejce Start wciąż ma na koncie sześć punktów i stratę pięciu oczek do LKS OSiR Komprachcice. Kolejne spotkanie za tydzień - koninianie wyjadą do Swarzędza na mecz z dwunastym w tabeli Liderem.

Start Konin - EUCO-UKS Dziewiątka Legnica 20:26 (8:14)

Start Konin: Przemysław Hejna, Jan Erenc - Dominik Urbański, Kacper Trepka (1), Adrian Grzelka, Jakub Kujawiński, Bartosz Derdziński (1), Dariusz Gostrowski (1), Jakub Pecyna (1), Adam Śnihur (2), Marek Salzman (7), Arkadiusz Pawlak, Szymon Czerwiński, Tomasz Trojanowski (4), Konrad Kowalczyk, Łukasz Cieślak (3).

EUCO-UKS Dziewiątka Legnica: Paweł Wojtusik - Damian Borowski (1), Dawid Gorczyca (6), Konrad Turalik (2), Wojciech Szyba (5), Michał Kuryło (2), Patryk Matuszewski, Piotr Myśluk (6), Dawid Różański, Dariusz Piotrowicz, Mateusz Głód, Julian Jedlecki, Maciej Stańko (4).