Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Kandydaci na radnych gmin, powiatu i miasta. Zobacz, kto się zgłosił! [PEŁNE LISTY]

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościPuchar Polski. Półfinał dla Medyka Konin, Górnik Łęczna pokonany!

Puchar Polski. Półfinał dla Medyka Konin, Górnik Łęczna pokonany!

Dodano: , Żródło: LM.pl
Puchar Polski. Półfinał dla Medyka Konin, Górnik Łęczna pokonany!

Po serii pięciu porażek z rzędu Medyk Konin pokonał Górnika Łęczna i awansował do finału Pucharu Polski. Tam zmierzy się z Czarnymi Sosnowiec.

Górnik Łęczna do niedzielnego meczu przystępował z zupełnie innej pozycji, niż do ostatniego ligowego starcia w Koninie w kwietniu. Liderki Ekstraligi w poprzednich trzech meczach straciły aż siedem punktów, a przede wszystkim straciły swoją mistrzowską pewność. To otwierało przed koniniankami dużą szansę na pokonanie Górnika, awans do finału Pucharu Polski i psychologiczną przewagę przed rundą finałową Ekstraligi.

Ta świadomość chyba sparaliżowała medyczki w pierwszych minutach. Drużyna Romana Jaszczaka popełniała proste błędy, traciła piłki na własnej połowie i miała duże problemy z organizacją swojej gry. Gdy tylko koninianki tę grę poukładały... straciły bramkę. W jedenastej minucie piłka zagrana z głębi pola dotarła do niepilnowanej Kamczyk. Z bramki wyszła Busch, odbijając piłkę prosto pod nogi Alicji Materek. Ta po prostu dobiła piłkę do pustej bramki.

Jeszcze przed przerwą medyczkom udało się jednak wyrównać. Po podaniu Dominiki Kopińskiej na bramkę uderzyła Nikol Kaletka, piłkę głową podbiła jeszcze Patrycja Balcerzak, myląc tym Klaudię Kowalską. Piłka wpadła do siatki i było 1:1. Po tym golu gra się już uspokoiła i do przerwy rezultat nie uległ zmianom.

Strzelona przez Medyka bramka dodała jednak pewności siebie koniniankom. Tuż po zmianie stron medyczki wyszły na prowadzenie. Nieporozumienie, tym razem w obronie Górnika Łęczna, wykorzystała Dominika Kopińska. Napastniczka Medyka przejęła piłkę i w sytuacji sam na sam pokonała Klaudię Kowalską.

Z biegiem czasu koninianki skupiły się już głównie na obronie wyniku. Górnik, choć naciskał, nie był w stanie przebić się przez dobrze dysponowaną obronę Medyka. Choć w 90. minucie przed sytuacją sam na sam stanęła jeszcze Ewelina Kamczyk, napastniczka Górnika źle stanęła i uderzyła niecelnie, a chwilę później musiała zejść z boiska z kontuzją.

Ostatecznie Medyk Konin pokonał Górnika Łęczna 2:1, przełamując serię pięciu porażek z zespołem z Łęcznej. W drugim półfinale Czarni Sosnowiec pokonali w rzutach karnych UKS SMS Łódź 5:4 (w podstawowym czasie gry padł remis 1:1). Finał Pucharu Polski rozegrany zostanie w czerwcu w Łodzi. A kolejne spotkanie medyczki czeka już w przyszły weekend. U siebie koninianki rozegrają pierwszy mecz rundy finałowej z Czarnymi Sosnowiec. 

Medyk Konin - Górnik Łęczna 2:1 (23' Nikol Kaletka, 50' Dominika Kopińska - 11' Alicja Materek)

Medyk Konin: Stephanie Busch - Haley Lukas, Julia Maskiewicz, Sandra Sałata, Nicole Zając, Natalia Pakulska (77' Julia Chudy), Gabija Gedgaudaite, Natalia Chudzik, Nikol Kaletka, Dominika Kopińska, Anna Gawrońska.

Górnik Łęczna: Klaudia Kowalska - Krystyna Sikora (83' Natasza Górnicka), Gabriela Grzywińska, Agata Guściora, Sylwia Matysik, Ana Jelencić, Alicja Materek, Dominika Grabowska, Alicja Dyguś, Patrycja Balcerzak, Ewelina Kamczyk (90' Małgorzata Grec).

Puchar Polski. Półfinał dla Medyka Konin, Górnik Łęczna pokonany!
1557086399-vj2_1t-_mg_6281.jpg
1557086407-399vrl-_mg_6288.jpg
1557086396-hg_uu7-_mg_6295.jpg
1557086400-n9d94_-_mg_6298.jpg
1557086405-jn635b-_mg_6304.jpg
1557086403-b66k14-_mg_6310.jpg
1557086407-898vkk-_mg_6321.jpg
1557086410-mkrm88-_mg_6326.jpg
1557086415-xqae5x-_mg_6343.jpg
1557086417-caut5e-_mg_6349.jpg
1557086411-j3lah7-_mg_6361.jpg
1557086414-wicx20-_mg_6364.jpg
1557086424-m91u0t-_mg_6369.jpg
1557086419-anhahx-_mg_6386.jpg
1557086420-5d000q-_mg_6401.jpg
1557086423-yu5rea-_mg_6423.jpg
1557086434-axfp3e-_mg_6426.jpg
1557086427-krixdj-_mg_6434.jpg
1557086426-dopfny-_mg_6438.jpg
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole