Pierwsza tragedia nad wodą. W zbiorniku Przykona utonął 20-latek

Pierwsza ofiara wody w tym roku. W zbiorniku Przykona, pow. turecki, utonął 20-letni mężczyzna.

Miniony weekend był bardzo intensywny dla strażaków z Komendy Powiatowej PSP w Turku. Najpierw mundurowi ćwiczyli podejmowanie osoby tonącej, a kilka godzin później musieli zmierzyć się z tym w rzeczywistości. O godz. 17.05 do stanowiska kierowania dotarł sygnał o osobie topiącej się na materacu wodnym. Na miejscu okazało się, że był to fałszywy alarm.

Niestety tragiczny w skutkach okazał się kolejny wyjazd. O godz. 21.16 strażacy zostali zadysponowani do wypadku na zbiorniku wodnym Przykona, w miejscowości Słomów Kościelny.

- Po wstępnym rozpoznaniu kierującego działaniem ratowniczym w zdarzeniu na zbiorniku wodnym brało udział 5 osób, które pływały na rowerku wodnym. Cztery osoby o własnych siłach dopłynęły do brzegu, natomiast z informacji świadków jedna osoba znajduje się pod wodą i nie ma z nią kontaktu – informuje Jacek Erkiert z KP PSP w Turku.

Do akcji włączyła się grupa wodno-nurkowa z KM PSP w Koninie. Nurkowie wyłowili ciało 20-letniego mężczyzny. Będący na miejscu zdarzenia lekarz, stwierdził zgon.

fot. KP PSP Turek, iturek.net