Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Popkowski, a następnie Korytkowski. Kandydaci odpowiedzą na wasze pytania

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościTręby. Plażowicze nie wiedzieli co robić. Powstanie "korytarz życia"

Tręby. Plażowicze nie wiedzieli co robić. Powstanie "korytarz życia"

Dodano: , Żródło: LM.pl
Tręby. Plażowicze nie wiedzieli co robić. Powstanie "korytarz życia"

"Korytarz życia" powstanie w Trębach Starych w gm. Kleczew. Taką decyzję po ostatniej wizycie w ośrodku wypoczynkowym, podjął burmistrz Mariusz Musiałowski.

Plaża w Trębach Starych jest jedną z najchętniej odwiedzanych przez plażowiczów. Spokojne, urokliwe miejsce i czysta woda, przyciągają mnóstwo osób. Nic więc dziwnego, że w upalne dni nie można tam znaleźć kawałka wolnego miejsca. Pełna plaża utrudnia jednak akcje ratunkowe na jeziorze, a do takiej doszło już podczas pierwszego wakacyjnego weekendu.

- Strażacy otrzymali sygnał o osobie tonącej. Jedynym miejscem, w którym mogą zwodować motorówkę jest plaża strzeżona (najlepszy i najszybszy dojazd). Dojechali więc na plażę...lecz nie mogli dotrzeć do wody, bo utrudniali to plażowicze rozłożeni na kocach i ręcznikach. Kiedy pojawił się sygnał, żeby zrobić przejazd, niektórzy zaczęli składać koce w kosteczkę i zbierać swoje rzeczy do toreb, a poirytowani strażacy czekali. Moi drodzy - to nie może tak wyglądać! - podkreśla burmistrz Mariusz Musiałowski, który był świadkiem akcji ratunkowej.

Z drugiej strony włodarz Kleczewa podkreśla, że ci którzy chcieli zrobić miejsce strażakom nie bardzo wiedzieli gdzie przejść. Stąd decyzja o utworzeniu „korytarza życia”. Oznaczony ma zostać dojazd przez pole kamperowe i plażę, przygotowany brzeg i utwardzone dno. Wszystko po to, żeby służby ratunkowe mogły bez szybko dotrzeć do jeziora i zwodować motorówkę.

- Gdy następnym razem pojawi się alarm, albo do plaży podjadą podjadą pojazdy uprzywilejowane - ratownik, albo obsługa poproszą o opuszczenie „korytarza”. Wtedy będzie wystarczyło przeciągnąć koc „na zewnątrz” i każdy będzie wiedział, który obszar jest wyłączony - informuje Mariusz Musiałowski.

Wczorajsza historia zakończyła się szczęśliwie. Przed przystąpieniem do akcji ratunkowej, osoba do której wezwano pomoc, znajdowała się już na plaży.

fot. Mariusz Musiałowski

Tręby. Plażowicze nie wiedzieli co robić. Powstanie
Tręby. Plażowicze nie wiedzieli co robić. Powstanie
Tręby. Plażowicze nie wiedzieli co robić. Powstanie
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole