Bekenbauer i Sygryda wzięli ślub! Wikiński obrządek w Mrówkach
Inscenizację ślubu wikingów można było obejrzeć w sobotę w skansenie archeologicznym w Mrówkach. Młodą parą zostali Bekenbauer Okrutny i Sygryda.
Przedstawiona w sobotę historia działa się gdzieś w okolicach X w., gdy na terenach polskich władzę obejmował Mieszko I. Jak zaznaczał narrator, waleczni wikingowie tereny słowiańskie atakowali raczej rzadko ze względu na ich dobre ufortyfikowanie, woleli na naszych ziemiach raczej handlować, lub umawiać się na wspólne wyprawy ze Słowianami. Sami wikingowie nie stanowili zwartej grupy, ale wywodzili się z różnych plemion i grup, a samo słowo ,,viking" oznaczało wyprawę orężną, które często podejmowali.
Po wielu tego typu wyprawach, jak głosiła przedstawiona w sobotę fikcyjna historia, Bekenbauer Okrutny postanowił się w końcu ustatkować i znaleźć sobie żonę. Zmówiny, czyli etap przygotowań do ślubu, potrafił trwać nawet trzy lata. Wikiński wojownik postanowił poślubić Sygrydę. Najpierw jednak musiał stoczyć walkę o jej rękę z zazdrosnym o kobietę rywalem.
Gdy udało mu się go pokonać, można było przystąpić do ceremonii zaślubin. Wśród wikińskich zwyczajów były takie, których dziś już raczej nie uświadczymy. Pan młody musiał np. odnaleźć w grobowcach swoich przodków miecz, co miało symbolizować ,,śmierć" jego starego życia i początek nowego. Podczas zaślubin zaś prowadzący ceremonię sprawdzał, czy krew w naczyniu stężała, co mogło być złą wróżbą na dalsze życie państwa młodych. Pochodne innych obrzędów zaś wciąż można znaleźć również w ceremonii dzisiejszych ślubów. Już wieki temu państwo młodzi nakładali na swoje palce pierścienie, a ich ręce podczas zaślubin związywane były jednym szalem.
Ślub nie mógłby się oczywiście odbyć bez gości, którzy podczas ceremonii co jakiś czas wznosili okrzyki ,,Sława!", a po zakończeniu obrządku przynosili państwu młodym życzenia i podarki. Całość zaślubin kończyła oczywiście wspólna biesiada.
Incenizację ślubu wikingów w skansenie archeologicznym w Mrówkach przygotowały grupy rekonstrukcyjne - Zgromadzenie Wojów i Rycerzy Grodu Tura oraz Drużyna Wierczanie. Zwyczaje wikingów poznawać można jeszcze w niedzielę. Od godz. 14.00 do godz. 16.00 będzie można przymierzać stroje wojów, zmierzyć się w walce na miecze oraz wspólnie bawić się przy zabawach z tamtej epoki.