Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościKonin. Nie będzie śledztwa w sprawie wpisu Roberta Popkowskiego

Konin. Nie będzie śledztwa w sprawie wpisu Roberta Popkowskiego

Dodano: , Żródło: LM.pl
Konin. Nie będzie śledztwa w sprawie wpisu Roberta Popkowskiego

Konińska prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie wpisu w mediach społecznościowych radnego sejmiku województwa wielkopolskiego Roberta Popkowskiego. Zdaniem śledczych, życzenia „wytępienia czerwonej i tęczowej zarazy” były niejednoznaczne.

Wpis został zamieszczony na facebook'u w sierpniu tego roku. Robert Popkowski za pośrednictwem mediów społecznościowych złożył życzenia urodzinowe swojemu partyjnemu koledze – Jackowi Kubiakowi, które brzmiały: „Wszystkiego Najlepszego, zdrowia, a potem spełnienia marzeń dotyczących wytępienia czerwonej i tęczowej ZARAZY. Pozdrawiam Jacku i jeszcze raz Najlepszego”.

Te życzenia odbiły się szerokim echem w całym kraju. Do konińskiej prokuratury wpłynęły trzy zawiadomienia popełnienia przestępstwa. Jedno złożył Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, drugie – posłowie Paulina Hennig-Kloska i Tomasz Nowak, a trzecie zostało skierowane przez dwie osoby: jedną zamieszkującą w Warszawie, a drugą przebywającą w Norwegii.

- Po bardzo szczegółowym, przeprowadzonym osobiście przez prokuratora prowadzącego postępowaniu sprawdzającym, została podjęta decyzja o odmowie wszczęcia dochodzenia w sprawie publicznego nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa, poprzez umieszczenie wpisu urodzinowego do innej ustalonej osoby – mówi Aleksandra Marańda, pełniąca funkcję rzecznika Prokuratury Okręgowej w Koninie. - Słowa [zamieszczone we wpisie R. Popkowskiego – od red.] dodatkowo u dwóch innych osób, w ich ocenie stanowiły skierowaną bezpośrednio do nich groźbę karalną mającą postać zapowiedzi popełnienia zabójstwa na ich szkodę, co miało w nich wzbudzić uzasadnioną obawę, że groźba ta zostanie spełniona, czyli postępowanie sprawdzające prowadzone było w kierunku art. 255 par. 2 KK i art. 190 par. 1 KK w związku z art. 11 par. 2 KK. Prokurator uznał, że nie zachodzą okoliczności implikujące, czyli wskazujące na konieczność wszczęcia w przedmiotowej sprawie postępowania przygotowawczego – dodaje.

Zdaniem śledczych, wpis radnego Popkowskiego nie jest jednoznacznym nawoływaniem do zbrodni.

- I tutaj należy skupić się na literalnym brzmieniu art. 255 par. 2 KK, który mówi że to przestępstwo może być popełnione tylko w zamiarze bezpośrednim, czyli sprawca musi swoim zamiarem obejmować chęć popełnienia zabójstwa. To znaczy jego zachowanie musi stanowić nawoływanie do tej zbrodni, a dodatkowo musi godzić się na takie zachowanie. Prokurator uznał, że taka sytuacja nie miała miejsca z uwagi na niejednoznaczny charakter tego wpisu – mówi Aleksandra Marańda. - Natomiast jeżeli chodzi o groźbę karalną to groźba ta zgodnie z obowiązującym prawem musi być skierowana do indywidualnie oznaczonej osoby, czyli musi być wskazana konkretna osoba. Ewentualnie groźba może być kierowana za pośrednictwem innej osoby, ale z takim zamiarem, żeby została ona przekazana innej konkretnej osobie. W tym przypadku tak nie było. Konto składającego życzenia jak i konto adresata miały charakter publiczny, mógł sobie to każdy przypisać. Z treści wpisu nie wynika, żeby działali oni w zamiarze bezpośrednim – dodaje.

Prokurator Marańda podkreśla, że prowadzący sprawę rozważał zakwalifikowanie wpisu z przepisów dotyczących innych przestępstw na tle rasowym, narodowym, etnicznym, politycznym, czy wyznaniowym.

- Taką przynależność reguluje nam kodeks, natomiast żaden przepis nie reguluje orientacji seksualnej i prokurator nie mógł tutaj stosować wykładni rozszerzającej. Nas obowiązują przepisy prawa, kodeks i w tych granicach się poruszamy. Analiza materiału nie wskazywała na konieczność wszczęcia postępowania przygotowawczego – podkreśla Aleksandra Marańda.

Postanowienie nie jest prawomocne. Można się od niego odwołać w terminie 7 dni. Posłanka Paulina Hennig-Kloska już zapowiedziała złożenie zażalenia do sądu.

Konin. Nie będzie śledztwa w sprawie wpisu Roberta Popkowskiego
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole