Znamy datę kolejnego występu Krzysztofa Klaczka na gali KSW

9 listopada w Zagrzebiu (Chorwacja) swoją drugą walkę w KSW stoczy zawodnik Shooters Konin Krzysztof Klaczek. W piątek koninianin wraz z Przemysławem Rosiakiem uczestniczył w 2. Turnieju Grapplingowym ,,Wieczór Wojowników" w Grudziądzu.

Walka Krzysztofa Klaczka na gali KSW 51 ogłoszona została w piątek. Rywalem zawodnika Shooters Konin (12-6, 3 KO, 4 Sub) będzie Filip ,,Nitro" Pejić. 27-letni Chorwat stoczył w swojej zawodowej karierze osiemnaście walk, wygrał czternaście (9 KO, 3 Sub), przegrał zaledwie dwie i zremisował też dwie. Otarł się o UFC, występując w 2016 roku na UFC Fight Night 86, gdzie przegrał z Damianem Stasiakiem przez poddanie. Była to zresztą jego ostatnia przegrana walka. W kwietniu 2019 roku Pejić zadebiutował w KSW, powracając po blisko dwuletniej przerwie od MMA. W Lublinie wygrał z Filipem Wolańskim przez TKO po kopnięciu na głowę. 

Dla Krzysztofa Klaczka będzie to drugi występ na gali KSW. Koninianin zadebiutował w marcu starciem z Marcinem Wrzoskiem, które przegrał na punkty. Do rozpiski gali wskoczył jednak znacznie później, niż jego rywal, zastępując kontuzjowanego Daniela Torresa.

Pojedynek Klaczka z Pejiciem zakontraktowany został w kat. 65,8 kg. W walce wieczoru gali KSW 51 w Zagrzebiu zmierzą się Mariusz Pudzianowski (12-7, 7 KO) i Erko Jun (3-0, 3 KO). 

A w piątek Krzysztof Klaczek wraz z drugim zawodnikiem Shooters Konin - Przemysławem Rosiakiem - wziął udział w 2. Turnieju Grapplingowym ,,Wieczór Wojowników" w Grudziądzu. Koninianin wygrał pierwszą walkę przez duszenie, a drugą na punkty. W półfinale musiał jednak odpuścić z powodu urazu łokcia, którego nie chciał pogłębiać i ostatecznie zajął czwarte miejsce. Rosiak natomiast przegrał już pierwszą walkę na punkty i odpadł w eliminacjach.