Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Kandydaci na radnych gmin, powiatu i miasta. Zobacz, kto się zgłosił! [PEŁNE LISTY]

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościWnioskują o zbadanie oświadczeń majątkowych Margarety Budner

Wnioskują o zbadanie oświadczeń majątkowych Margarety Budner

Dodano: , Żródło: LM.pl
Wnioskują o zbadanie oświadczeń majątkowych Margarety Budner

Ponad 600 tys. zł tylko w ubiegłym roku, poza uposażeniem senatorskim zarobiła senator Margareta Budner z Prawa i Sprawiedliwości. Posłowie Koalicji Obywatelskiej składają w tej sprawie wniosek do prezydium Senatu.

Skandal wybuchł po tym jak ogólnopolskie media podały, że Margareta Budner poza byciem zawodowym senatorem zarobiła ponad 600 tys. zł. A dokładnie, jak wynika z oświadczenia majątkowego za 2019 rok z tytułu umów zleceń między innymi z klinikami zajmującymi się medycyną estetyczną zarobiła 613 700 zł. Do tego należy doliczyć 25 543,33 zł diety senatorskiej i 80 166,40 zł uposażenia senatorskiego.

- Ktoś kto powinien pełnić mandat senatora z obywatelskiego nadania, zamiast pracować na rzecz regionu, wszystko wskazuje na to, że zajmuje się zarabianiem pieniędzy na swoją własną rzecz. Senat nie jest instytucją pierwszorzędną dla senator Budner – mówi poseł Tomasz Nowak.

Jak podkreśla zarówno poseł Nowak jak i Paulina Hennig-Kloska, dopiero doniesienia medialne zwróciły ich uwagę na to skąd bierze się brak aktywności senator Margarety Budner w Koninie i okolicach.

- Zawsze zastanawialiśmy się, dlaczego pani senator nie pojawia się w regionie, nie ma systematycznych dyżurów, nie bierze udziału w różnych uroczystościach. Jest wybrana senatorką z tego regionu, a tak naprawdę nigdy nie poświęcała odpowiednio dużej atencji i to nas zastanawiało. Nigdy bym nie pomyślała, że mogła posunąć się tak daleko, że udawała senatora zawodowego pełniąc inne zawodowe role – mówi Paulina Hennig-Kloska.

Posłowie Koalicji Obywatelskiej zaznaczają, że każdy parlamentarzysta obejmujący mandat ma prawo wyboru. Może zostać posłem, czy senatorem zawodowym i wtedy rezygnuje z dotychczasowej pracy, albo pracuje zawodowo, a mandat traktuje drugorzędnie. W wyjątkowych przypadkach, parlamentarzysta zawodowy może podjąć pracę, ale potrzebuje do tego zgody marszałka.

- Mamy do czynienia z kolejnym przykładem, że Prawo i Sprawiedliwość ma prawo za nic – mówi Tomasz Nowak. - Jestem przygnębiony i porażony tym, że osoba która została wybrana do reprezentowania naszych mieszkańców nie zajmuje się tym, tylko innymi działalnościami. Jeśli pani senator tak to bardzo dobrze wychodzi to postuluję, żeby w ramach dyżurów poselskich uruchomiła mobilne biuro chirurgii upiększającej – dodaje.

Po analizie oświadczeń majątkowych z 2017, 2018 i 2019 roku posłowie postanowili złożyć do prezydium Senatu wniosek o zbadanie potencjalnych nieprawidłowości związanych z oświadczeniem majątkowym senator Margarety Budner.

- Apelujemy, by pani Margareta Budner powiedziała prawdę na temat swojej działalności i tego ile czasu poświęca dla mieszkańców Konina, Koła, Słupcy i Turku. Jeśli wybrała drogę bycia lekarzem to proszę bardzo, wielu lekarzy parlamentarzystów pracuje, ale wtedy nie ukrywają, że pozostają wierni przede wszystkim pacjentom, a rola posła czy senatora jest dla nich drugorzędna – mówi Paulina Hennig-Kloska. - Udawanie, że jest się zawodowym senatorem jest nie fair w stosunku do wyborców – dodaje.

Wnioskują o zbadanie oświadczeń majątkowych Margarety Budner
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole