Zatrzymani za dopalacze. Według policji to sprawa rozwojowa
Dwie osoby aresztowane na 3 miesiące, zabezpieczonych kilka tysięcy złotych i 170 porcji dopalaczy – to bilans działań konińskich policjantów.
Konińscy operacyjni pojawili się w piątek wieczorem w Kleczewie. Na ulicy zatrzymali 24-letnią mieszkankę tej miejscowości. Znaleźli przy niej 2 woreczki z dopalaczami. Wiedzieli jednak, że to nie wszystko, czego mogą się spodziewać. W mieszkaniu kobiety było jeszcze 48 podobnych woreczków, dwie wagi elektroniczne i blisko 6000 zł. Kobieta trafiła do policyjnego aresztu, a w sobotę sąd aresztował ją na 3 miesiące. Także w sobotę śledczy zatrzymali 35-letniego mieszkańca Konina, który był powiązany ze sprawą. W jego mieszkaniu zabezpieczyli 120 porcji takiej samej substancji psychoaktywnej.
Wszystkie zabezpieczone środki policjanci zawieźli do laboratorium w Poznaniu. Badanie wykazało, że są to substancje 3CMC i 4CMC, których posiadanie jest zabronione. 35-latek w poniedziałek 24 lutego stanął przed sądem, którego decyzją najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Obydwoje usłyszeli zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających oraz handlu nimi i przyznali się do popełnienia tych przestępstw. Wyrazili też gotowość do dobrowolnego poddania się karze. Grozi im do 10 lat więzienia.
Policjanci sprawę określają jako rozwojową i nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
Fot. KMP w Koninie
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.