Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Popkowski, a następnie Korytkowski. Kandydaci odpowiedzą na wasze pytania

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościPorażka na inaugurację. Stałe fragmenty pokonały Medyka

Porażka na inaugurację. Stałe fragmenty pokonały Medyka

Dodano: , Żródło: LM.pl
Porażka na inaugurację. Stałe fragmenty pokonały Medyka

Kiepską inaugurację rundy wiosennej Ekstraligi zanotowały piłkarki Medyka Konin. Na własnym terenie uległy AZS PWSZ Wałbrzych 0:2.

Przed meczem wydawało się, że wszystko układa się po myśli Medyka. Do kadry konińskiego klubu wróciły już kontuzjowane wcześniej zawodniczki, za to AZS PWSZ przyjechał z zaledwie trzema piłkarkami na ławce rezerwowych. Na dodatek wałbrzyszanki zanotowały słabą rundę jesienną i wydawały się idealnym rywalem na początek ligowej rywalizacji.

Pierwsze pół godziny gry mogło te przypuszczenia potwierdzać. Medyczki dominowały na boisku i stwarzały sobie sytuacje. Brakowało wykończenia - już w szóstej minucie strzał Anny Gawrońskiej obroniła Jagoda Sapor, dziesięć minut później w poprzeczkę trafiła Natalia Chudzik. Koninianki wielokrotnie groźnie zagrywały piłkę w pole karne, ale często nikt tych dośrodkowań nie zamykał. 

Wałbrzyszanki ograniczały się do obrony i robiły to dobrze. Na połowie AZS PWSZ ciężko było znaleźć miejsce na rozgrywanie akcji. W ostatnim kwadransie gra się nieco wyrównała, ale mimo wszystko kwestią czasu wydawał się gol dla medyczek.

Tymczasem zaraz po zmianie stron to AZS PWSZ wyszedł na prowadzenie. Medyka pokonał jego największą słabością - stałymi fragmentami gry. Już w meczu z Górnikiem Łęczna zespół Romana Jaszczaka masowo tracił bramki właśnie po rzutach wolnych, rożnych i  karnych. Tak też mecz w sobotę wygrały wałbrzyszanki. Najpierw dośrodkowanie z rzutu wolnego głową wykorzystała Alicja Materek. W 61. minucie po dograniu z rzutu rożnego piłkę we własnej siatce umieściła Julia Maskiewicz. I było 0:2.

Po stracie drugiego gola Medyk ruszył do zmasowanych ataków. Kilkukrotnie było blisko. Najpierw świetną okazję z kilku metrów zmarnowała Chudzik, a chwilę później strzał z dystansu Grzywińskiej sparowała Sapor. Po strzeleniu dwóch goli wałbrzyszanki mogły już jednak skupić się na obronie wyniku, a akurat defensywę AZS PWSZ ma całkiem niezłą.

Była to trzecia ligowa porażka Medyka Konin z rzędu. Koninianki nie wygrały w Ekstralidze od połowy października. Mimo tego obroniły pozycję wicelidera po dwunastej kolejce, choć dorobkiem punktowym z Medykiem zrównali się Czarni Sosnowiec. Kolejny mecz za dwa tygodnie, koninianki zagrają na wyjeździe z Rolnikiem B. Głogówek.

Medyk Konin - AZS PWSZ Wałbrzych 0:2 (48' Alicja Materek, 61' Julia Maskiewicz (sam.))

Medyk Konin: Aubrei Corder - Sandra Sałata, Gabija Gedgaudaite, Olga Sirant, Daria Eremenkowa, Julia Maskiewicz, Alicja Piechocka (62' Natalia Pakulska), Nicole Zając (46' Nikol Kaletka), Gabriela Grzywińska, Natalia Chudzik, Anna Gawrońska. 

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole