Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Konin bez otwartej debaty. Piotr Korytkowski gotów, jego rywal nie

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościEkolożki opuściły odkrywkę i zostały skontrolowane przez policję

Ekolożki opuściły odkrywkę i zostały skontrolowane przez policję

Dodano: , Żródło: LM.pl
Ekolożki opuściły odkrywkę i zostały skontrolowane przez policję

Ok. godz. 15.30 zakończył się protest ekolożek z organizacji Zielona Fala, blokujących koparkę na odkrywce Tomisławice. Aktywistki skontrolowała policja.

Protest ekolożek Zielonej Fali trwał od godzin porannych. Kilkanaście osób weszło na teren odkrywki Tomisławice i zablokowało pracę jednej z koparek. Protest był pokojowy, wkrótce później ruszyły rozmowy z władzami kopalni o jego rozwiązaniu. Po godz. 14.00 rzecznik pracowy ZE PAK SA informował: - Jest to protest ogólny dotyczący ocieplenia klimatu. Rozumiemy i szanujemy to. Umówiliśmy się, że ok. godz. 15.30 przewieziemy te panie z powrotem, naszym własnym transportem kopalnianym. PAK, słowami prezesa, potwierdził, że nie będziemy prosić policji o żadne działania. Ze swojej strony nie wnosimy żadnej skargi z tytułu wejścia na nasz teren. Wobec osób biorących udział w proteście nie będziemy wyciągać żadnych konsekwencji na drodze prawnej.

I rzeczywiście, ok. godz. 15.30 ekolożki przywiezione zostały pojazdem należącym do kopalni na drogę w Kryszkowicach. - Nie zgadzamy się na kopalnie odkrywkowe, będziemy je blokować. Matka Ziemia potrzebuje naszej pomocy - mówiła po opuszczeniu terenu kopalni Weronika, jedna z aktywistek. 

Następnie cała grupa wsiadła do dwóch busów i zaczęła odjeżdżać z Kryszkowic. Od razu za nimi pojechały dwa oznakowane policyjne radiowozy i trzeci nieoznakowany, z funkcjonariuszami operacyjnymi, z twarzami zasłoniętymi kominiarkami. Samochody ekolożek zostały zatrzymane przed remizą OSP w Sadlnie, niecałe pięć kilometrów od terenu kopalni. 

Protestujący zostali wylegitymowani, a ich pojazdy sprawdzone. Aktywiści oburzyli się na takie zachowanie policji, podkreślając, że zarówno rzecznik policji wielkopolskiej, jak i rzecznik ZE PAK SA zagwarantowali im podczas rozmów, że ich akcja nie będzie miała żadnych konsekwencji prawnych. Funkcjonariusze po dokonaniu kontroli pozwolili ekolożkom odjechać. 

Ekolożki opuściły odkrywkę i zostały skontrolowane przez policję
1583771189-ybt9kk-_mg_6417.jpg
1583771181-sv4u7d-_mg_6423.jpg
1583771189-p096mg-_mg_6434.jpg
1583771182-1r_gt1-_mg_6454.jpg
1583771184-zhhgky-_mg_6465.jpg
1583771184-xktwc2-_mg_6472.jpg
1583771185-t3cw0j-_mg_6473.jpg
1583771186-czngeq-_mg_6482.jpg
1583771188-ll63fv-_mg_6498.jpg
1583771189-4wx0k_-_mg_6500.jpg
1583771189-7awe18-_mg_6503.jpg
1583771192-5chuam-_mg_6504.jpg
1583771279-aaf3q0-_mg_6413.jpg
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole