Koło. Policjanci znaleźli narkotyki ukryte we włączonej pralce
Do tymczasowego aresztu trafił 31-latek z Koła. Jest podejrzany o paserstwo i posiadanie środków odurzających. W jego domu mundurowi znaleźli narkotyki, które zostały ukryte we włączonej pralce.
Policjanci wydziału kryminalnego kolskiej policji dowiedzieli się, że w jednym z garaży na ich terenie może być ukryty samochód skradziony na terenie Niemiec. Jak informuje Weronika Czyżewska z Komendy Powiatowej Policji w Kole, w wytypowanym garażu znaleziono samochód marki Mazda, który posiadał tablice rejestracyjne przypisane do pojazdu takiego samego modelu i koloru, który nie figurował jako utracony. Dopiero sprawdzenie numerów identyfikacyjnych potwierdziło, że jest to auto skradzione trzy tygodnie wcześniej z terenu Niemiec. Samochód wart 60 tys. zł trafił na parking strzeżony. Mundurowi rozpoczęli poszukiwania osoby, która mogła mieć związek z paserstwem.
Policjanci ustalili, że garaż jest wynajmowany przez 31-letniego mieszkańca Koła. Mężczyzna został zatrzymany, a funkcjonariusze postanowili sprawdzić co przechowuje on w domu. Podczas przeszukania, znaleziono blisko 400 gramów marihuany, która była ukryta we włączonej pralce.
- Jak się okazało, kobieta zanim otworzyła drzwi funkcjonariuszom, susz roślinny zapakowała w torebki foliowe, schowała go w poszewkę, umieszczając towar wraz z innymi ubraniami w pralce. By odsunąć jakiekolwiek podejrzenia włączyła pralkę – podkreśla Weronika Czyżewska.
Zatrzymany 31-latek usłyszał prokuratorskie zarzuty. Sąd postanowił zastosować wobec niego środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztu. Grozi mu do 10 lat więzienia. Kobiecie natomiast przedstawiono zarzuty poplecznictwa, do których się przyznała. Grozi jej do 5 lat.
fot. KPP Koło
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.