Starostwo Powiatowe w Koninie pracuje inaczej, ale bez opóźnień
Materiał promocyjny
Cztery wydziały Starostwa Powiatowego w Koninie, które obsługują klientów zewnętrznych mimo ograniczeń związanych z pandemią działają sprawnie i bez opóźniej.
Od ponad miesiąca cały kraj walczy z epidemią koronawirusa. Rządowe obostrzenia dotyczą nie tylko przedsiębiorców, ale też urzędników. Starostwo Powiatowe w Koninie od połowy marca działa nieco inaczej, ale cały czas nieprzerwanie obsługuje interesantów. - Cztery podstawowe działy obsługowe (Wydział Komunikacji, Wydział Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa, Wydział Nieruchomości i Ochrony Gruntów, Wydział Architektury i Budownictwa – od red.) pracują normalnie. Trzeba tylko wcześniej zadzwonić, umówić się na konkretny dzień i godzinę. Wtedy urzędnik przychodzi, zabiera klienta do specjalnego pokoju na parterze, żeby nie chodzić po całym urzędzie – mówi Mirosław Kruszyński, sekretarz powiatu. - Odnotowaliśmy spadek klientów na poziomie 90 procent. Nie wynika to z mniejszej obsady urzędników. Rynek zamarł. Nie chodzi tylko o pojazdy, ale też budownictwo czy nieruchomości – dodaje.
Pracownicy konińskiego starostwa pracują rotacyjnie. Jak zapewnia Mirosław Kruszyński, w każdym z wydziałów jest odpowiednia liczba osób obsługujących sprawy na bieżąco. - Urzędnicy się mijają, pracują rotacyjnie. To już trwa ponad miesiąc, więc się do tego przyzwyczailiśmy. Część osób pracuje zdalnie, a kiedy nie ma do czegoś dostępu z uwagi na sprawy sieciowe to może zorganizować sobie dyżur w urzędzie – mówi sekretarz. - W pracy jest 60 procent załogi. Nie ma żadnych przestojów, a jeśli pojawiają się problemy to są one od nas niezależne. Na przykład Państwowa Wytwórnia Papierów Wartościowych, która produkuje nam dowody rejestracyjne i prawa jazdy pracuje w tej chwili w ograniczonym zakresie. Opóźnienia nie leżą po naszej stronie. My również czekamy na dokumenty, na które oczekują nasi klienci – dodaje.
Od ubiegłego tygodnia obowiązuje rządowe rozporządzenie, które przewiduje częściowe zniesienie ograniczeń związanych z koronawirusem. Starostwa Powiatowego w Koninie jednak to nie dotyczy, bo urząd od początku był i jest otwarty na mieszkańców chcących załatwić swoje sprawy. - To dotyczy placówek, które były całkowicie zamknięte. My cały czas obsługujemy klientów – mówi Mirosław Kruszyński. - Początki były dość ciężkie, ale widzimy duże zrozumienie klientów zewnętrznych. Widać, że przychodzą kiedy muszą. Nie ma problemów jeśli chodzi o maseczki, rękawiczki, odkażanie rąk. Jest całkowite i pełne zrozumienie – dodaje.
W najbliższym czasie nie ma planów co do wprowadzania zmian w organizacji pracy konińskiego starostwa.