Opozycja zapowiada, że rozliczy tych, którzy działają poza prawem

Konińscy działacze PO, poseł Tomasz Nowak w towarzystwie Henryka Drzewieckiego i Wiesława Steinke, skomentowali sytuację wyborczą w Polsce.

- My obywatele przeciwstawiliśmy się temu, aby być poddanymi Jarosława Kaczyńskiego, który chciał zrobić z nas poddanych, organizując wybory tylko po to, aby poddany numer jeden je wygrał, bez względu na koszty – powiedział poseł Tomasz Nowak podczas konferencji na placu Wolności w Koninie. -  Oprócz zagrożenia epidemicznego, ważne jest jeszcze przestrzeganie konstytucji.  Nie po to stanęliśmy w obronie sądów, wolnych mediów, a teraz trzeba stanąć w obronie PKW. Musimy stawać, nie możemy bowiem legitymizować wyborów, które nie są bezpośrednie, powszechne, tajne i na dodatek są zagrożeniem dla naszego życia.

- Nasza kandydatka M. Kidawa-Błońska stając w obronie konstytucji powiedziała, że nie weźmie udziału w tych pseudowyborach. Musimy dawać świadectwo. Nie chcemy zostawić milionów ludzi dla których konstytucja, państwa prawa są podstawą funkcjonowania demokratycznej Polski. Drugi manewr to senat, gdzie procedowaliśmy zgodnie z procedurą, analizując całą głupią i niedemokratyczną ustawę o tych wyborach. I wreszcie nasze samorządy pokazały, że nie zgadzają się na udostępnienie wrażliwych danych, aby fruwały gdzieś w kosmosie. Nie pozwolimy aby rząd zamiast PKW organizował te wybory. Negocjując z J. Gowinem, kiedy się okazało, że jest taka przestrzeń, dokonaliśmy czegoś bardzo istotnego. Doprowadziliśmy do tego, że 10 maja nie odbędą się te pseudowybory.

Do sytuacji odniósł się także Henryk Drzewiecki, szef powiatowych struktur PO w Koninie. Najpierw wspomniał o przedsiębiorcach. -  Mam kontakt z przedsiębiorcami z racji wykonywanego zawodu i muszę powiedzieć, ze żaden z nich nie wypowiadał się pozytywnie o tarczy antykryzysowej. Są ogromne trudności formalne, olbrzymia ilość dokumentów, nie wiadomo jak  je wypełniać. Przedsiębiorcy są pozostawieni samym sobie. Następnie podsumował sytuację związaną z wyborami prezydenckimi. -  Obecny prezydent naszego kraju powinien podziękować opozycji, że nie został prezydentem wycieraczkowym. Gdyby doszło do wyborów, jaką by miał legitymacje do pełnienia swoich funkcji? Przy zaniechaniu czteroprzymiotnikowości tych wyborów. Powinien podziękować, że nie wystawił się na śmieszność.

- Jesteśmy przed szczytem pandemii – dodał Wiesław Steinke z PO, wiceprzewodniczący Rady Miasta Konina. -  Myślenie teraz o wyborach jest bardzo niebezpieczne, naraża zdrowie i życie większości Polaków. Żadna władza nie powinna do tego dopuścić. To, co się dzieje w temacie wyborów, wystawia na szwank dobre imię Polski na arenie międzynarodowej. Świat przygląda temu, co się dzieje w Polsce, w kraju, który był uważany za wzór mądrej transformacji. To co jest zapisane w konstytucji, dzisiaj jest naginane. Naród musi zrobić wszystko aby wybory odbyły się zachowaniem zasad demokracji: powszechne, równe i tajne i odsunięte w czasie ze względu na ryzyko zachorowań, które jest przed nami.

Konferencję podsumował poseł Tomasz Nowa. -  Oskarżamy Jarosława Kaczyńskiego o to, że doprowadził nasz kraj do największego kryzysu politycznego po 1989 roku. Oskarżamy o to, że wykorzystuje pandemię aby sztucznie przedłużyć reelekcję Andrzeja Dudy. Oskarżamy o to, że zamiast skierować całe siły rządu na przeciwdziałanie epidemii, skierował na to, aby doprowadzić kraj na skaj bankructwa politycznego. Oskarżamy o to, że zapanowanie nad pandemią nie stało się głównym motorem tego rządu.

- Jako poseł KO podpisałem się pod wnioskiem o pociągnięcie do odpowiedzialności ministra Jacka Sasina z PiS – poinformował T. Nowak. - Jest to pierwsza z osób, które powinny ponieść odpowiedzialność za te pseudowybory. I nie ostatnia. Sprawdzamy kto drukował karty wyborcze, gdzie były drukowane, jak miały być dystrybuowane. Bez żadnej podstawy prawnej wydrukowano coś, co nie ma żadnej wartości. Jest kpiną z konstytucji i obywateli. Doprowadzimy do tego, że rozliczeni będą ci, którzy działają poza prawem i niezgodnie z prawem.