Kleczew. Burmistrz z absolutorium, ale bez wotum zaufania rady
Mariusz Musiałowski bez wotum zaufania, ale z absolutorium. - Martwi mnie rozdwojenie jaźni, że absolutorium jest, a wotum zaufania nie ma – mówi burmistrz Kleczewa.
Obszerny raport o stanie gminy został okraszony przez Mariusza Musiałowskiego prezentacją multimedialną. Burmistrz pokazał zdjęcia m.in. remontowanego kina w Kleczewie, modernizowanych dróg, wykonanego w Trębach Starych korytarza życia, a także planów na kleczewską „Maltę” i Centrum Kultury w Kleczewie.
- Rok 2019 był pierwszym, który przepracowałem całościowo. To był bardzo trudny, ale dobry rok. Dopiero 2020 rok jest moim rokiem. Stwierdziłem co chcę robić i w jakich kierunkach chcę iść – mówi Mariusz Musiałowski. - To co robimy z pracownikami urzędu i z jednostkami podległymi, uważam za kawał dobrej roboty. Niezależnie od tego co się wydarzy to przez 3,5 roku jedziemy dalej – dodaje.
Za wotum zaufania dla burmistrza Musiałowskiego zagłosowało 7 radnych, 5 było przeciw, a 2 wstrzymało się od głosu. Inaczej było już w przypadku sprawozdania finansowego i wykonania budżetu za 2019 rok. Tutaj radni byli jednomyślni i oddali 14 głosów „za” ( 1 z radnych był nieobecny). Regionalna Izba Obrachunkowa oraz komisja rewizyjna Rady Miejskiej w Kleczewie wniosła o udzielenie absolutorium burmistrzowi za wykonanie budżetu. Tak też się stało. Za absolutorium dla Mariusza Musiałowskiego zagłosowało 8 radnych, 2 było przeciw, a 4 wstrzymało się od głosu.
- Radni wiedzą, że nie udzielenie mi absolutorium by nie przeszło. Byłoby jak w ubiegłym roku w Koninie, że RIO unieważniłoby tę decyzję. Natomiast brak wotum oznacza, że można z burmistrzem nie współpracować i po 1,5 roku wyrazić wotum nieufności. Widać teraz wyraźnie jaki jest układ sił w Radzie Miejskiej – mówi Mariusz Musiałowski. - Bez wotum zaufania można żyć. Dalej pracuję jak pracowałem, ale mam prośbę. Jakby radni mieli odrobinę odwagi to proszę o uzasadnienie wotum nieufności. Wyciągam rękę do tych dwóch osób, które wstrzymały się od głosu. Chciałbym się spotkać i porozmawiać merytorycznie, zacząć współpracować. A do pozostałej piątki, nazywanej „betonową” - skoro chcecie w tym trwać to nic na siłę – dodaje.
Wyrażenie przez radnych wotum zaufania wobec burmistrza również w przyszłym roku, będzie skutkować zainicjowaniem procedury przeprowadzenia referendum o jego odwołanie.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.