Sympatycy Rafała Trzaskowskiego wierzą w zwycięstwo
„Bez względu na to kto będzie w wieży, zdobyliśmy fortecę” – mówią członkowie konińskiego sztabu wyborczego Rafała Trzaskowskiego, którzy wierzą jeszcze w zwycięstwo swojego kandydata.
Wyniki sondażowe o godz. 21.00 nie wskazały jednoznacznie zwycięzcy wyborów prezydenckich. Zwolennicy kandydata Koalicji Obywatelskiej nie tracą nadziei. – Prezydent Andrzej Duda zdecydowanie świętuje zbyt wcześnie. Ludzie jeszcze głosują. Frekwencja na Chorzniu to ponad 80 procent. To jest wielka frajda i wierzę, że w Koninie wynik będzie rewelacyjny. Jestem przeświadczony, że wynik poranny będzie zupełnie inny – mówi poseł Tomasz Nowak. - Te wybory były szczególne, bo poczuliśmy że PIS-owcy zabierają nam demokrację i po raz pierwszy co osiągnęliśmy przez 30 lat może zostać skasowane, skreślone. Bez względu na to kto będzie siedział na górze, w fortecy to my już zdobyliśmy fortecę, pokonaliśmy bramę wejściową do tej wieży i ona bez względu na czas będzie zdobyta. Będziemy się bardzo cieszyć z każdego nadchodzącego komunikatu. Ta prezydentura jest Polsce potrzebna – dodaje.
Sztab Rafała Trzaskowskiego podkreśla, że była to jedna z najpiękniejszych kampanii wyborczych. Przede wszystkim dlatego, że pobudziła ona obywatelskość. - Ten pojedynczy głos ma znaczenie i wydaje mi się, że to zauważyliśmy w tych wyborach – mówi Piotr Korytkowski, prezydent Konina. - Te wybory można odnieść do wyborów w 1989 roku, wtedy też w narodzie było niebywałe poruszenie. Wtedy też wszystkim zależało, żeby oddać głos. Liczę na to, że ci którzy oddawali głos na Rafała Trzaskowskiego oddawali głos z przekonaniem i czystym sumieniem – dodaje.
Sympatycy kandydata KO zapowiadają, że przed nimi nieprzespana noc i śledzenie spływających głosów.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.