Wspólne obchody sierpniowe. Wszyscy wyszli z tego zwycięsko
Konińskie obchody 100 rocznicy Bitwy Warszawskiej można potraktować jako próbę wspólnotowego święta, ponad podziałami.
Co w Koninie nie jest takie oczywiste, obserwując oddzielne obchodzenie różnorodnych rocznic historycznych. Tę sierpniową rocznicę można więc uznać jako próbę wspólnego świętowania i chwała wszystkim, którzy się tego podjęli. Wyszli z tego zwycięsko, jak przed laty. Na miejskie obchody zaprosił prezydent Konina, a tegoroczny program, w setną rocznicę Cudu nad Wisłą, był zachętą do odświeżenia wiedzy z historii oraz uczczenia rocznicy tego przełomowego momentu w dziejach Rzeczypospolitej.
Od mszy za Ojczyznę, którą w najstarszej świątyni miasta celebrowali księża z parafii św. Bartłomieja w towarzystwie pastora z Parafii św. Ducha, rozpoczęły uroczystości związane z 100 rocznicą Bitwy Warszawskiej i wyjściem z Konina oddziału ochotników oraz Świętem Wojska Polskiego. Po mszy uczestnicy uroczystości: poczty sztandarowe z I LO i harcerzy ZHP Hufca im. Szarych Szeregów, żołnierze WP, kombatanci, parlamentarzyści, przedstawiciele samorządu, organizacji politycznych i społecznych, Rady Seniorów i Młodzieżowej Rady Miasta, firm oraz mieszkańcy udali się nieopodal fary, pod postument marszałka Józefa Piłsudskiego, przed konińskim ratuszem. Wartę honorową pełniła asysta Wojska Polskiego z Powidza, harcerze i członkowie OS im. Marszałka J. Piłsudskiego.
Genezę Bitwy Warszawskiej i wojny polsko - bolszewickiej z roku 1920 przedstawił Piotr Rybczyński, kierownik konińskiego oddziału Archiwum Państwowego. Szczegółowo opisał wyjście z Konina przed 100 laty oddziału ochotników złożonego z nauczycieli i uczniów ówczesnych konińskich szkół. Następnie przed postumentem złożono kwiaty. Zapłonęły też znicze. W imieniu mieszkańców miasta kwiaty złożył prezydent Konina Piotr Korytkowski i przewodniczący Rady Miasta Konina Tadeusz Wojdyński, którym towarzyszyli w jednym szeregu konińscy radni i duchowieństwo.
Po uroczystościach przed ratuszem, prezydenci Konina udali się na cmentarz przy ul. Kolskiej, gdzie w kwaterze żołnierzy poległych przed 100 laty również złożyli kwiaty i zapalili znicze.