Kazimierz Biskupi. Podziękowali za plony i trud rolników
Materiał promocyjny
Skromny przebieg, ze względu na pandemię koronawirusa, miały tegoroczne obchody Święta Plonów w gminie Kazimierz Biskupi. Nie zabrakło jednak tradycyjnego pochodu, wieńca dożynkowego i starostów.
Pandemia koronawirusa pokrzyżowała plany organizatorów wielu imprez. Dożynki, tradycyjne święto podziękowania za plony wypracowane przez rolników, choć w skromniejszej formule, udało się jednak przeprowadzić. W gminie Kazimierz Biskupi odbyły się w niedzielę.
Święto Plonów rozpoczęło się od poświęcenia darów przyniesionych przez rolników, a następnie - tradycyjnego pochodu, który w tym roku przeszedł od amfiteatru w Parku Kulturowym do kościoła św. Marcina w Kazimierzu Biskupim. Tam odbyła się msza św. celebrowana przez proboszcza Michała Drewniackiego.
Starostami tegorocznych dożynek byli, wyjątkowo, sołtysi - Edyta Kubacka z Bochlewa i Jan Chwaciński z Sokółek. Z ich rąk wójt Grzegorz Maciejewski odebrał chleb dożynkowy. - Jak mówił błogosławiony brat Albert, który niemal całe życie pomagał ubogim: „Trzeba być dobrym. Trzeba być dobrym jak chleb, który leży na stole. Każdy może podejść i ukroić kromkę”. Tak, jak dziś dzielimy się tym bochnem dożynkowym, tak i przez cały rok pamiętajmy, by dzielić się z tymi, którzy tego potrzebują. Niech wspólnota chleba sprawi, abyśmy zawsze solidarnie potrafili sobie pomagać - mówił włodarz gminy Kazimierz Biskupi.
Wiec dożynkowy przygotowany został w tym roku przez sołectwo Posada. W swojej symbolice nawiązywał do obchodzonej w tym roku setnej rocznicy Bitwy Warszawskiej. Stąd orzeł i biało-czerwone wstążki wplecione w wiec. Podziękowania od władz gminy w imieniu mieszkańców odebrał sołtys Kazimierz Król. Wiec będzie reprezentował gminę na dożynkach powiatowych w Licheniu Starym.
Oprawę muzyczną dożynek zapewniła Orkiestra Dęta OSP Kazimierz Biskupi oraz Kapela Podwórkowa z Kopyta, a poczęstunek - Koła Gospodyń Wiejskich z Bielaw, Częstkowa, Kazimierza Biskupiego i Posady.