Policjant, który postrzelił 21-letniego Adama C., wrócił do służby
Funkcjonariusz, który w listopadzie ubiegłego roku śmiertelnie postrzelił w Koninie 21-letniego Adama C. wrócił do służby. Nie pracuje jednak w Komendzie Miejskiej Policji w Koninie.
Przypomnijmy, w listopadzie ubiegłego roku przy ul. Wyszyńskiego w Koninie policjanci podjęli interwencję. W jej wyniku śmiertelnie postrzelony został 21-letni Adam C. Funkcjonariusz, który oddał strzał, zaraz po tym zdarzeniu trafił do szpitala psychiatrycznego i od tego czasu przebywał na zwolnieniu lekarskim.
Jak informuje mł. asp. Sebastian Wiśniewski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Koninie, policjant w ostatnich dniach wrócił do służby. - Nie trafił jednak do naszej jednostki - mówi Sebastian Wiśniewski. To, w której jednostce obecnie pracuje mężczyzna, jest objęte tajemnicą.
Pomimo, że od zdarzenia minęło już dziesięć miesięcy, funkcjonariusz cały czas nie został przesłuchany przez Prokuraturę Regionalną w Łodzi. Śledczy wciąż pracują z biegłymi i ustalają m.in. to, z której strony postrzelony został 21-letni Adam C. (w klatkę piersiową, czy w plecy). Pod koniec sierpnia przed Komendą Miejską Policji w Koninie odbył się protest zorganizowany przez ojca Adama C. Artur Czerniejewski skarżył się m.in. na bezczynność śledczych ws. śmierci jego syna.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.