Wciąż czekamy na ekspertyzę na temat przyczyn awarii przeprawy
KONIN JEST NASZ
Jest spora szansa, że jeszcze przed końcem tego roku pojedziemy obiema nitkami naprawianej właśnie przeprawy przez Wartę. O terminie zakończenia prac przesądzą roboty prowadzone w najbliższych dniach.
Z ekspertyz przeprowadzonych do tej pory przez inżynierów z Politechniki Poznańskiej wynikało, że w zachodniej nitce przeprawy przez Wartę trzeba wymienić pięć kabli sprężających: dwa długie i trzy krótkie.
Prace zaczęto od pierwszej estakady od strony ulicy Poznańskiej, między mostem (to ta konstrukcja przerzucona nad samą rzeką, nad którą górują pylony) a rondem Miast Partnerskich. Wymianę długiego na 130 metrów kabla i drugiego znacznie krótszego już zakończono. Podobnie jak dwóch krótkich kabli w pobliżu wiaduktu nad ulicą Nadrzeczną.
Na sam koniec zostawiono najdłuższą 660-metrową estakadę E7, biegnącą na południe od mostu. Pierwotnie zamierzano wymienić w niej długi 130-metrowy kabel, ale dla bezpieczeństwa zdecydowano się jeszcze na dołożenie do niego dwóch krótkich. Obecnie trwają tam prace przygotowawcze do betonowania bloków oporowych, w których osadzone zostaną kable sprężające konstrukcję. Związane jest to z ułożeniem olbrzymich ilości stali, które zostaną zatopione w betonie. Po ich zalaniu trzeba będzie czekać cztery tygodnie aż beton dojrzeje. Dopiero wtedy zacznie się sprężanie kabli.
Winien jestem w tym miejscu przypomnienie, na czym owo sprężanie polega i dlaczego za pierwszym razem zostało źle przeprowadzone. Otóż dla zachowania elastyczności i jednocześnie trwałości konstrukcji pod przęsłami, po których biegnie jezdnia, układane są kable sprężające, które na obu końcach kotwione są w potężnych żelbetowych dewiatorach.
Owe kable to są po prostu splecione ze sobą wiązki stali (fot. 1), które umieszczane są w otulinie (fot. 2), podobnie jak kabel elektryczny w izolacji. Po zabetonowaniu takie kable się naciąga czyli spręża, po czym – na koniec - wypełnia ich wnętrze specjalną mieszanką cementową. Ta ostatnia operacja ma ochronić stal przed wodą i nie dopuścić do korozji. Ponieważ zarówno na jezdni jak i pod nią woda bywa często i w dużych ilościach, dokładne wypełnienie kabli sprężających iniektem jest bardzo ważne.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.