Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Kandydaci na radnych gmin, powiatu i miasta. Zobacz, kto się zgłosił! [PEŁNE LISTY]

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościPodpalił dom z rodziną w środku? Zasiadł na ławie oskarżonych

Podpalił dom z rodziną w środku? Zasiadł na ławie oskarżonych

Dodano: , Żródło: LM.pl
Podpalił dom z rodziną w środku? Zasiadł na ławie oskarżonych

Za usiłowanie pozbawienia życia pięciu osób, odpowiada 50-letni Jarosław K. Mężczyzna miał podłożyć ogień w domu, w którym przebywała jego żona i szwagierka oraz troje dzieci.

Do zdarzenia doszło 20 czerwca ubiegłego roku w gm. Ślesin. 36-letnia Renata K. wspólnie z dwójką dzieci: 15-letnim Kacprem i 13-letnią Wiktorią, wybrała się ze swoją siostrą – Karoliną Sz. i jej 9-letnim synem Wiktorem, na plażę do Ślesina. Kobiety wróciły do domu wynajmowanego przez małżeństwo K. w Różopolu. Po kolacji i wykąpaniu dzieci, siedziały z nimi w pokoju. Około godz. 21.00 do domu wrócił Jarosław K. Jak opisywała przed Sądem Okręgowym w Koninie Renata K., był pijany.

- Przyniósł małego kotka dla córki. Nie zgodziłam się na to, bo Kacper jest uczulony. Mąż zaczął mi ubliżać. Syn stanął w mojej obronie i powiedział do niego, żeby się tak do mnie nie odzywał. Jarek poszedł do siebie, do pokoju. Walił drzwiami, lodówką, przyczepił się do siostry Karoliny. Poszedł na górę, potem znowu do pokoju i znowu na górę. Później wyszedł – relacjonowała wydarzenia z czerwcowego wieczoru Renata K.

Mężczyzna wziął dokumenty i klucze, po czym przy wyjściu miał zwrócić się do Karoliny Sz.: „żegnaj szwagierko, podpaliłem górę, spalicie się wszyscy“. Kobieta powiedziała o tym siostrze, a 36-latka natychmiast pobiegła na strych.

- Zobaczyłam płomienie, które szły w moją stronę – mówiła w sądzie Renata K. - Uciekałyśmy, tak jak stałyśmy. W piżamach i na boso. Furtka i brama były zamknięte na klucz. Zrobił to, żeby utrudnić nam ucieczkę. Krzyczałyśmy: „co ty zrobiłeś?!“, a on pokazał siostrze tylko środkowy palec – dodała.

Karolina Sz. wyniosła poza posesję swojego syna i niepełnosprawną siostrzenicę. Renata K. wspólnie z 15-letnim Kacprem wróciła jeszcze do domu po psy, które tam zostały. Nastolatek miał zadzwonić po straż pożarną, która zjawiła się w ciągu kilku minut. Ogień nie zdążył przedostać się na parter budynku, jednak straty oszacowano na co najmniej 50 tys. zł.

Prokuratura Rejonowa w Koninie postawiła Jarosławowi K. zarzut nieudolnego usiłowania pozbawienia życia wielu osób.

- Podłożył ogień na strychu budynku w trzech miejscach, w tym na dywanie, po wcześniejszym rozlaniu płynu łatwopalnego w postaci nafty. Lecz zamierzonego skutku pozbawienia życia wielu osób nie osiągnął, ze względu na użycie środka nienadającego się do jego popełnienia, poprzez wzniecenie ognia w miejscu, z którego nie mógł on się rozprzestrzenić jako pożar i zagrozić życiu lub zdrowiu wielu osób oraz mieniu o wielkich rozmiarach – czytała akt oskarżenia prokurator prowadząca sprawę.

Jarosław K. nie przyznaje się do popełnienia czynu.

- Poszedłem na strych się przebrać. Byłem wypity. Mogłem przewrócić coś i się rozlało na dywan, a ogień może zaprószył się od papierosa. Jakbym chciał podpalić to zostałyby jakieś ślady na kurtce, czy coś. Kiedy schodziłem nie widziałem ognia. Wyszedłem jakieś 20 metrów do sklepu, jak żona i szwagierka wyskoczyły, że się pali – wyjaśniał Jarosław. K. - Nie groziłem żonie podpaleniem. Nie byłbym w stanie powiedzieć, że spalę dzieci – dodał.

Mężczyzna przed konińskim sądem odpowiada również za znęcanie się fizyczne i psychiczne nad rodziną, od 2013 do czerwca 2020 roku. Prokuratura zarzuca mu „wszczynanie awantur, w trakcie których znieważał on żonę i dzieci, używał słów wulgarnych oraz obelżywych, trzaskał drzwiami, a także zmuszał do określonego zachowania poprzez odkręcenie gazu, wyłączanie zimą pieca oraz prądu i niszczył sprzęty wspólnego użytku“. W związku z tym Renata K. wspólnie z dziećmi, miała uciekać do siostry, lub spędzać noc w lesie.

Podpalił dom z rodziną w środku? Zasiadł na ławie oskarżonych
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole