Żądają transparentnego, a nie uznaniowego podziału środków z UE

Domagają się sprawiedliwego podziału środków z Funduszu Spójności. Platforma Obywatelska prowadzi akcję informacyjną „Wielkopolska zasługuje na więcej środków z Unii Europejskiej“.

Dziś byli w Kole, Koninie, Wrześni i Gnieźnie. Z przedstawicielami wielkopolskiej PO, wszędzie pojawiała się platforma z hasłem „Żądamy od rządu PiS sprawiedliwego podziału pieniędzy unijnych. 2,2 mld euro dla Wielkopolan!“.

- Zamiast 2,2 mld euro – 1 mld euro w tej perspektwie z Funduszu Spójności dla Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. To decyzja rządu PiS. To jest skandal! Nie zgadzamy się na to! - mówi Tomasz Nowak, poseł PO.

Parlamentarzysta przypomniał, że z tych pieniędzy realizowane są takie inwestycje jak trwająca przebudowa Domu Zemełki, budowa ul. Kleczewskiej, czy zakup nowych autobusów MZK. Poseł Nowak w sprawie planowanego podziału środków, jako przewodniczący Wielkopolskiego Zespołu Parlamentarnego, zwołał specjalne posiedzenie.

- Pojawili się parlamentarzyści wszystkich partii, a z PiS były tylko dwie osoby, w tym pani Emilewicz. Nie zgodziła się ona na podpisanie naszego apelu do premiera, żeby w sposób transparentny, a nie uznaniowy przyznał środki Wielkopolsce. Jadwiga Emilewicz przygotowała własny apel, ale jak później mnie poinformowała, nikt z PiS nie chciał się pod nim podpisać – mówi Tomasz Nowak. - Brakuje nam kolegów i koleżanek z PiS-u. Wzywam ich, żeby w rządzie spowodowali, że Wielkopolska nie będzie stratna tak jak jest w tej chwili – dodaje.

Zdaniem posła Nowaka, partia rządząca może chcieć ukarać Wielkopolan za wynik ostatnich wyborów.

- Żądamy, żeby kryteria podziału środków były czytelne i jasne. Inaczej będziemy to zaskarżać w Unii Europejskiej – mówi Tomasz Nowak. - Walczymy, żeby te pieniądze do Wielkopolski spłynęły i mam nadzieję, że nasze apele przyniosą efekty – dodaje.

Przykładem skutków jakie mogą przynieść decyzje rządu jest Miejski Zakład Gospodarki Odpadami Komunalnymi w Koninie.

- Jesteśmy na etapie zakupu gruntów od skarbu państwa. To prawie 15 hektarów. Zamierzaliśmy przeznaczyć te ziemie na inwestycje związane z rozwojem zakładu. Mam na myśli budowę nowej sortowni. Obecna linia sortownicza jest przestarzała, mało wydajna i uciążliwa dla pracowników – mówi Henryk Drzewiecki, prezes MZGOK. - Wydaliśmy już 2 mln zł na zakup działki. To jest inwestycja dla spółki, ale nasze plany będziemy musieli mocno zrewidować, jeżeli dojdą do skutku te nieprzemyślane decyzje – mówił Henryk Drzewiecki.

Politycy PO przypominają jednocześnie, że pieniądze z Funduszu Spójności to co innego niż środki z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Te drugie region pozyskał, żeby zabezpieczyć pogórnicze miejsca pracy.

- Mamy 388 mln euro, ale ten budżet może być okrojony o połowę, bo rząd nie podejmuje decyzji o zeroemisyjności. Będziemy jedynym krajem, który nie wprowadzi zeroemisyjności do 2050 roku – mówi poseł Nowak.

Konińska PO przypomina jednocześnie, że trwa zbiórka podpisów w sprawie likwidacji abonamentu radiowo-telewizyjnego i TVP. Podpisy będą zbierane w sobotę od godz. 9.00 do 10.30 na miejskim targowisku, w niedzielę od godz. 12.00 do 13.00 na bulwarze nadwarciańskim, a w poniedziałek przy wyjściu z tunelu na Zatorzu.