Suczki ze szczeniętami uratowane z kopalni. Trwa zbiórka pieniędzy na ich leczenie i opiekę.
Dwie suczki, przez 2 lata żyły na terenie kopalni odkrywkowej w Rysinach, pow. kolski. Nie miały ciepłego schronienia, ale ich los nie był obojętny pracownikom kopalni.
- Jadły to, co dostawały od pracowników. Zabłąkane, wystraszone i zagubione. Co cieczkę rodziły miot maluszków – opisują psią historię pracownicy konińskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt.
Zgłoszenie o trzęsących się z zimna, śpiących na węglu lub śniegu psach, nie mogło zostać bez echa. Miłośnicy zwierząt, przez 3 tygodnie próbowali złapać ciężarne jak się okazało suczki.
- Niestety jedna z nich musiała doznać krzywdy ze strony ludzi i wszelkie sposoby zawodziły. Wiedzieliśmy, że to najlepsze przyjaciółki, a być może matka z córką i są nierozłączne. Nie mogliśmy ich rozdzielić. Wtedy ta druga cierpiałaby nie tylko z powodu zimna. Nie poddawaliśmy się – podkreśla pani Małgorzata, która zaopiekowała się suczkami.
Dzięki zaangażowaniu pracowników kopalni, psie mamy udało się w końcu złapać. Poza suczkami do domu tymczasowego trafiło siedmioro szczeniąt. Czworonożna rodzina ma w końcu ciepły kąt, gdzie czuje się bezpiecznie.
- Przed nimi 2 miesiące wychowywania swojej gromadki. Potem będziemy szukać najlepszych domków dla wszystkich. Oczywiście mamuśki będą musiały zostać adoptowane w pakiecie. Naturalnie zostaną przed tym wykastrowane. Do tego czasu muszą mieć zapewniony spokój, by stres nie zatrzymał laktacji – podkreśla pani Małgorzata.
Zwierzęta muszą być odrobaczone i zaszczepione. Konieczne będą też artykuły higieniczne, dezynfekujące, odpowiednia suplementacja i dobrej jakości karma dla karmiących suczek. Na to wszystko potrzebne są pieniądze, a zbiórka na psią rodzinę trwa na platformie zrzutka.pl.
- Mamusie i dzieci pilnie potrzebują Waszego wsparcia. Prosimy o cegiełke, one już dość w życiu przeszły... - apelują o pomoc pracownicy konińskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt.
fot. zrzutka.pl
autor: Aleksandra Braciszewska - Benkahla
e-mail: ab@firma.lm.pl
*** *** ***
Koronawirus w Polsce stał się faktem. Bądź na bieżąco! Nie panikujemy, rzetelnie informujemy. Każdą informację weryfikujemy u źródła, nie publikujemy plotek ani informacji niesprawdzonych. Nie ścigamy się.
Regionalne informacje dot. koronawirusa znajdziecie pod adresem https://www.lm.pl/tagi/koronawirus
*** *** ***
Chcesz nas zainteresować tematem? Czekamy na sygnały/materiały. Piszcie na alert@lm.pl.
Twój komentarz może zostać przeczytany przez tysiące osób. Wydawca portalu LM.pl spółka LM LOKALNE MEDIA Sp. z o.o. nie bierze odpowiedzialności za jego treść. Komentarze zniesławiające lub mogące naruszać dobra osobiste osób trzecich grożą odpowiedzialnością karną i cywilną. Osoby pokrzywdzone mogą skutecznie dochodzić swoich praw w organach ścigania i w sądach. Zgodnie z ust. 16 Regulaminu Twój komentarz może zostać opublikowany nie tylko na tej stronie, ale również w innych mediach.
Komentarze nie na temat są usuwane.
KOMENTOWAĆ MOGĄ TYLKO OSOBY ZALOGOWANE