Koło. Młodzi mężczyźni odpowiedzą za kradzieże z włamaniem

W ręce kolskich policjantów wpadło dwóch młodych mężczyzn, który podejrzani są o kradzieże z włamaniem.

Do kilku włamań do samochodów w Kole doszło na przełomie marca i kwietnia. Złodzieje wyjmowali z aut akumulatory i wycinali katalizatory, a samochody porzucali w pobliskich miejscowościach. W przypadkach pojazdów, których nie udało się ukraść, wyciągali z nich narzędzia i radia. Jak informują kolscy policjanci, w tym samym czasie doszło do włamań do budynków, z których skradziono akumulatory i narzędzia samochodowe.

- Jednoznacznie można było wnioskować, że złodzieje kradli samochody dla konkretnych części. Policjanci dokładnie zbadali wszystkie sprawy. Przeanalizowali każdy szczegół, który mógłby przybliżyć do ustalenia i zatrzymania sprawców. Po wielu godzinach i dniach żmudnej pracy, funkcjonariusze w końcu natrafili na informacje, które pozwoliły na dotarcie do sprawców – podkreśla rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Kole.

Mundurowi zatrzymali 21-latka i jego 16-letniego kompana. Starszy z mężczyzn usłyszał dziewięć zarzutów kradzieży z włamaniem, za które grozi do 10 lat więzienia. Wobec niego prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci zakazu opuszczania kraju, dozór policji oraz zakaz kontaktowania się z nieletnim, z którym miał wspólnie dokonywać kradzieży. 16-latek natomiast odpowie za swoje czyny przed sądem dla nieletnich.