III liga. Start wygrał w Poznaniu i awansował na trzecie miejsce
Stawką zaległego sobotniego spotkania 14. kolejki III ligi pomiędzy APR Poznań, a Startem Konin było trzecie miejsce na koniec sezonu. Po wyrównanej do pewnego momentu grze cel został osiągnięty!
Mała hala przy ulicy Newtona w Poznaniu mogła zapełnić się w 50-ciu procentach, a kibice piłki ręcznej z chęcią z tego skorzystali. Żywiołowy doping z pewnością pomagał drużynie z Poznania i niósł ich przez prawie 50 minut. Osłabł dopiero w końcówce, a to wszystko za sprawą bardzo dobrej gry gości.
W początkowych minutach spotkania widać było nerwowość w szeregach obu drużyn, przez co sporo rzutów było niecelnych, a mecz bardzo wyrównany.
Sytuacja zaczęła się zmieniać od wyniku 5:5, kiedy zawodnicy gospodarzy zdołali odjechać na kilka punktów. Przy stanie 8:5 dla APR-u szczypiorniści Startu zaczęli jednak grać bardziej agresywnie w obronie, poskutkowało to zmniejszaniem strat, ale i częstymi karami indywidualnymi.
Mimo to, taka taktyka okazała się słuszną drogą. Akcja po akcji koninianie zyskiwali pewność siebie i odrabiali straty. Mimo, że do przerwy przegrywali 12:13, to ich gra z pewnością mogła się podobać.
Następną część meczu lepiej zaczął APR, ale już w 34. minucie Start doprowadził do wyrównania. Co prawda na kilka minut ją stracił, jednak na 20. minut przed końcem znów był remis. Mecz toczony był w szybkim tempie, widać było także prawie dwumiesięczną przerwę w rozgrywkach. Zawodnicy byli spragnieni gry, nie mogli się doczekać, aby wyjść na boisko i najlepiej w obecności fanów pokazać swoje umiejętności.
Od stanu 24:24 podpopieczni Dariusza Pietrzyka przejęli inicjatywę i po raz pierwszy w sobotę wyszli na prowadzenie. A że do tego także grali konsekwetnie w obronie to i ich przewaga urosła pod koniec do czterech punktów i prowadzenia już nie oddali.
– To był naprawdę wspaniały mecz z wymagającym przeciwnikiem - tak dzisiejsze zawody podsumował trener Startu.
Wygrana oznacza awans na trzecie miejsce w tabeli na koniec sezonu kosztem APR-u Poznań. Wydarzyło się coś, czego w obecnych realiach konińskiego szczypiorniaka nie spodziewał się chyba nikt.
APR Poznań – Start Konin 27:31 (12:11)
Start Konin: Jakub Kujawiński, Piotr Kołtunowicz, Adrian Grzelka, Jakub Ogrodowczyk, Tomasz Lorencki, Janusz Kostrzewa, Marcel Urbański, Piotr Jankowski, Janusz Pecelerowicz, Adam Budzyński, Krzysztof Skorupski, Tomasz Trojanowski, Arkadiusz Pawlak, Eryk Szudrowicz, Kamil Nadlewski, Bartosz Derdziński, trener Dariusz Pietrzyk
Tekst i zdjęcia: Dariusz Walory