Bilety na dzień
- Pasażer będzie mógł się przesiadać w ramach jednego biletu – wyjaśniał Mirosław Pachciarz, dyrektor Miejskiego Zakładu Komunikacji. - Bilet będzie obowiązywał od momentu skasowania do północy danego dnia.
Inicjatorem wprowadzenia takiego biletu był Dariusz Wilczewski. Podczas uchwalania, wśród radnych pojawiło się wiele wątpliwości, a zwłaszcza pytanie czy bilet powinien być jednodniowy czy 24-godzinny.
- W interesie mieszkańców byłby bilet 24-godziny – powiedziała Mariola Rakiewicz. - Czy ta kwota 8,40 nie byłaby do zastosowania przy takim bilecie? - Pytała podczas sesji radna. W końcu zaproponowała zmianę nazwy tego biletu.
I w zasadzie radni mogliby dyskutować na ten temat co najmniej dobę, ale po kilku wnioskach formalnych i dyskusjach przegłosowali pierwotny projekt. - Z tego biletu może korzystać kilku pasażerów – mówił dyrektor MZK. - Braliśmy pod uwagę bilety 24-godzinne i jednodniowe. Nasza propozycja była kompromisem.