Kariatydy z Peszkiem

Kariatydami uhonorowano w piątek w Centrum Kultury i Sztuki wyróżniających się twórców oraz animatorów i mecenasów kultury z regionu konińskiego.

Kariatydy wręczane są w Koninie od dziesięciu lat zawsze w Dniu Animatora Kultury. W tym roku „w uznaniu osiągnięć i zaangażowania w pracę na rzecz kształcenia i wychowania młodego pokolenia” Kariatydę Wielką otrzymał Henryk Perzyński, który założył w Kole i od wielu lat kieruje Manufakturą Piosenki Harcerskiej „Wartaki”.

Kariatydę dla animatora kultury otrzymała Aneta Janiak „za inicjowanie i realizację projektów muzycznych w Turku oraz krzewienie sztuki wokalnej wśród młodzieży”. Jest dyrygentem chóru Gimnazjum nr 1 w Turku, inicjatorką i realizatorką różnorodnych projektów muzyczno-kulturalnych, między innymi Międzypowiatowego Festiwalu Piosenki Europejskiej.

W tej samej kategorii przyznano też trzy podziękowania: Małgorzacie Ast, dyrektorce Biblioteki Publicznej w Starym Mieście, Marlenie Brzezińskiej (nie było jej na uroczystości) z Młodzieżowego Domu Kultury w Koninie i Andrzejowi Kacprzakowi, dyrektorowi Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Przedczu.

Kariatydę dla twórcy otrzymał w tym roku Kamil Wasicki, śpiewający poeta i kompozytor, gitarzysta, laureat wielu festiwali i przeglądów. Dwa miesiące temu ukazał się jego debiutancki album „Chwyć mnie za rękę”, któremu patronuje radiowa Trójka.

Podziękowania w tej kategorii trafiły do rąk malarki Izabeli Kostiukow, rzeźbiarki Marianny Iwińskiej i Jadwigi Tyksińskiej – za działalność związaną z rękodziełem artystycznym.

Kariatydę dla mecenasa kultury przyznano tym razem parafii pw. św. Wojciecha w Koninie za „regularne organizowanie i wspieranie działań o charakterze kulturalnym”, między innymi cykliczny Tryptyk Zaduszkowy z takimi wykonawcami jak Vadim Brodski czy Józef Skrzek.

Kariatydę w kategorii samorząd lokalny otrzymał wicestarosta koniński Andrzej Nowak (wcześniej przewodniczący Rady Powiatu Konińskiego), który „od wielu lat szczodrze wspiera działania kulturalne realizowane na terenie gminy Kramsk i powiatu konińskiego.

W ostatniej kategorii „Nova” Kariatydę przyznano Kamili Pacześnej, dyrygentce Chóru Nauczycielskiego Turkowskiego Towarzystwa Chóralnego i chóru szkolnego w Zespole Szkół Górniczo-Energetycznych w Koninie.

Obecny podczas uroczystości Jacek Bartkowiak, dyrektor departamentu kultury w Wielkopolskim Urzędzie Marszałkowskim, wręczył też kwiaty Danucie Olczak - poetce i Bożenie Cesarz – dyrektorce Miejskiego Domu Kultury w Turku, informując o przyznaniu im przez ministra kultury odznak „Zasłużony dla Kultury Polskiej”, których ministerstwo nie zdążyło jednak na czas przysłać, toteż wręczone zostaną przy innej okazji.

Uroczystość uświetnił Jan Peszek, który brawurowo wykonał monodram „Scenariusz dla nieistniejącego, ale możliwego aktora instrumentalnego”. Aktor przez godzinę wygłaszał tekst o filozofii sztuki, wykonując przy tym szereg czynności zupełnie do niego nie przystających, jak ugniatanie ciasta, które następnie rozrzucał po scenie, wbijanie gwoździ, gimnastykowanie się na drabinie czy miotanie mokrą ścierką. To co wyczyniał przy okazji z własną twarzą i całym ciałem nie mogło nie budzić u widzów podziwu. Jan Peszek mówił część tekstu z ustami wypełnionymi jabłkiem, krzyczał lub szeptał, albo zniekształcał wypowiadane dźwięki rozciągając usta (zaskakując mimo to znakomitą dykcją). Wszystkie te zabiegi sprawiały, że wykład nabierał znaczeń całkowicie odwrotnych od swej treści lub – wręcz przeciwnie – zyskiwał bardzo wyraziste podkreślenia.

Spektakl wybitnego aktora był najlepszą nagrodą dla laureatów Kariatyd za 2010 rok.