Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Wybór prezydenta Konina zależy od tych, którzy... pozostaną w domach

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościDarowizna od pisarki

Darowizna od pisarki

Dodano:
Darowizna od pisarki
Dom i bogaty księgozbiór. Pisarka Janina Perathoner- Weneda przekazała miastu, to co miała najcenniejszego. W zmian prosi o opiekę nad swoją twórczością.

Dom, działka i bogaty księgozbiór. Wieloletnia nauczycielka, pisarka Janina Perathoner, pisząca pod pseudonimem Weneda, przekazała miastu, to co miała najcenniejszego. W zmian prosi o opiekę nad swoją twórczością.

Darowiznę koninianki przyjęli oklaskami konińscy radni. - Jest to sprawa oryginalna i ciekawa – ocenił Marek Waszkowiak, zastępca prezydenta Konina. Janina Perathoner od dwóch lat przebywa w Domu Pomocy Społecznej. Przed laty uczyła języka polskiego w konińskiej szkole górniczej. - Wielu niedoszłych górników, wybrało wtedy polonistykę – mówi Henryk Janasek, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej, który przyjaźni się z pisarką. Janina Weneda wydała 17 książek. Pisała dla dzieci, odtwarzała legendy o Koninie, śledziła historię miasta, w którym się urodziła i w który mieszka. Teraz wszystko co ma, postanowiła oddać miastu i jego mieszkańcom. Jak mówi decyzja zrodziła się naturalnie. - Chciałam, żeby została to dla ludzi – mówi 86-letnia pisarka. Mimo wieku jest wciąż spragniona wiedzy o otaczającym świecie, śledzi wydarzenia lokalne. Lubi słuchać, gdy czyta się jej książki.

- Zaczęło się od praw autorskich do książek pani Janki, które opowiadają o Koninie – mówi Henryk Janasek. - Potem postanowiła darować miastu także dom z działką. W zamian chciałaby tylko, aby pamiętano o jej twórczości. Planujemy wydanie książki, którą napisała o Stanisławie Staszicu. - Tylko książek mam dużo. Mam nadzieję, że dzięki temu Konin się trochę wzbogaci - mówi z kolei pani Janina.

Dom przy ulicy Staszica może być przeznaczony na cele kulturalne, edukacyjne bądź opiekuńcze. Taka jest wola pisarki. Chodzi także o zabezpieczenie i popularyzację twórczości. - Każde miasto ma o sobie powieść, dlatego postanowiłam przed laty napisać „Słowianę” - mówi Janina Weneda. - W powieści umieściłam całą historię naszego miasta. Konin miał tylko jedna pisarkę Zofię Urbanowską, więc postanowiłam dołączyć do tego grona – żartuje sędziwa pisarka. - Wszystko robiłam zawsze z wielkim zapałem. Teraz przekazuję to przyjaciołom.

Nie ma jeszcze koncepcji zagospodarowania tej nieruchomości. - Miasto podejmuje obowiązek jej utrzymania – mówi Marek Waszkowiak, zastępca prezydenta Konina. - Nie ma innych następców majątku, więc w takim układzie jest to sprawa oryginalna, W swoim życiu przeżyłem podobną sytuację. Mój nauczyciel łaciny przekazał bardzo cenny księgozbiór miastu.

 

Darowizna od pisarki
Darowizna od pisarki
Darowizna od pisarki
Darowizna od pisarki
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole