Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Kandydaci na radnych gmin, powiatu i miasta. Zobacz, kto się zgłosił! [PEŁNE LISTY]

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościGaszą już sto lat

Gaszą już sto lat

Dodano: , Żródło: LM.pl
Gaszą już sto lat
Stulecie istnienia świętowała wczoraj Ochotnicza Straż Pożarna Cukrownia Gosławice. Z tej okazji odsłonięto na ścianie tamtejszej remizy tablicę pamiątkową, a po południu na stadionie Sparty odbyły się zawody sportowo-pożarnicze
Stulecie istnienia świętowała wczoraj Ochotnicza Straż Pożarna Cukrownia Gosławice. Z tej okazji odsłonięto na ścianie tamtejszej remizy tablicę pamiątkową, a po południu na stadionie Sparty odbyły się zawody sportowo-pożarnicze, w których obok gospodarzy wzięły udział jednostki z konińskiej starówki, Grójca, Morzysławia, Gosławic i Chorznia. Ta ostatnia była reprezentowana przed dwie drużyny męskie i jedną żeńską.
 
Historia tej OSP jest ściśle związana z Cukrownią Gosławice, jednostka powstała bowiem wraz z rozpoczęciem pracy przez fabrykę i początkiem pierwszej kampanii cukrowniczej w 1912 roku. W skład ochotniczego pogotowia pożarowego, którego głównym zadaniem była przede wszystkim ochrona samej cukrowni, weszli jej pracownicy.
 
Cztery lata później Sylwester Szymański założył – jak można przeczytać na stronie internetowej OSP - bardziej zorganizowaną jednostkę, która początkowo liczyła 16 członków. Wyposażenie w sprzęt odpowiadało tamtym czasom; ręczne pompy tłokowe, beczkowozy, węże, topory, bosaki, drabiny, hełmy i mundury bojowe. W razie pożaru strażacy początkowo udawali się do niego pieszo.
 
Szybszy rozwój OSP nastąpił po 1925 roku, kiedy wzrosła także liczebność strażaków, a dziewięć lat później straż Cukrowni Gosławice zajęła pierwsze miejsce w zawodach powiatowych w kategorii ręcznych pomp tłokowych, za co otrzymała zezwolenie na zakup motopompy. W 1935 roku zakupiono też konny wóz rekwizytowy, który znacznie usprawnił udział strażaków w akcjach pożarowych poza zakładem.
 
Komendantami w okresie międzywojennym byli kolejno: Sylwester Szymański, Artur Greger, Czesław Chludziński i Witold Śliwiński. Z lat międzywojennych zachowało się wiele wspomnień, związanych nie tylko z regularnie odbywanymi zbiórkami i szkoleniami ale z działalnością kulturalną i towarzyską. Niezapomniane były majówki strażackie, podczas których w gosławickim parku spotykali się na tańcach strażacy cukrownicy i zaproszone przez nich jednostki OSP z okolicy. Licznie przychodzili mieszkańcy osady i pobliskich miejscowości. Tradycja majówek kontynuowana była jeszcze przez wiele lat po wojnie.
 
W okresie okupacji jednostkę Ochotniczej Straży Pożarnej zamieniono w straż przemysłową. Liczebność jej wzrosła do 35 członków, a wyposażenie wzbogacił nowy konny wóz strażacki. Komendantem przez cały ten czas był Witold Śliwiński. Po okupacji wrócono do Ochotniczej Straży Pożarnej, która liczyła 51 strażaków. W roku 1949 wyłoniono z jej składu tak zwane „fabryczne pogotowie straży pożarnej”, którego zadaniem było pełnienie służby przez całą dobę.
 
W roku 1951 strażacy otrzymali nową remizę strażacką i samochód bojowy Bedford oraz motopompę M-800. Po kilku latach w miejsce wysłużonego Bedforda zakupiono samochód bojowy GBM-2000/8, który służył strażakom aż do 1985 roku, kiedy to jednostka otrzymała nowoczesny samochód bojowy GBM-2500/8.
 
Do roku 1969 Ochotnicza Straż Pożarna Cukrowni Gosławice posiadała też własną przyzakładową orkiestrę dętą.
 
Po drugiej wojnie światowej naczelnikami Ochotniczej Straży Pożarnej Cukrowni Gosławice byli kolejno: Witold Śliwiński, Józef Łączny, Stefan Targasiński, natomiast prezesami OSP byli zawsze członkowie dyrekcji.
 
W roku 2008 firma Pfeifer & Langen, właściciel cukrowni, zamknęła zakład i przeznaczyła remizę OSP, podobnie jak cały zakład, do zburzenia. W ostatniej chwili, dzięki staraniom części członków OSP, w tym druhów Antoniego Budzińskiego i Jerzego Jagodzińskiego, odstąpiono od jej wyburzenia. Nastąpił trudny okres dla jednostki ze względu na brak dofinansowania oraz przeciągające się trudności w przejęciu remizy i sprzętu. W roku 2009 walne zebranie OSP postanowiło przekształcić jednostkę z zakładowej w terenową i nadać jej nową nazwę: OSP Cukrownia Gosławice w Koninie.
 
W roku 2011 zmienił się skład zarządu, w którym do dzisiaj pracują: Radosław Wesołowski - prezes, Andrzej Białecki - wiceprezes i naczelnik, Jerzy Jagodziński - wiceprezes, Marek Cholewicz - sekretarz, Wioletta Wesołowska – skarbnik i Stanisław Broniarczyk. Do OSP Cukrownia Gosławice należy dzisiaj 50 druhów. W remontowanych obecnie pomieszczeniach remizy miejscu są przechowywane największe pamiątki po dawnej straży zakładowej oraz zakładzie, w tym sztandar OSP nadany w latach 20-tych, sztandar Cukrowni Gosławice oraz obraz św. Floriana, namalowany w 1922 r.

Ĺąródło: OSP Cukrownia Gosławice
IMG_5680
IMG_5711
IMG_5715
IMG_5731
IMG_5832
IMG_5840
IMG_5843
IMG_5848
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole