Tuż przed drugą turą
- Nie jestem sam – powiedział Józef Nowicki, tuż przed drugą tura wyborów prezydenckich w Koninie.
- Nie jestem sam – powiedział Józef Nowicki, tuż przed drugą tura wyborów prezydenckich w Koninie.
Podczas ostatniej przed wyborami konferencji, konińscy działacze, samorządowcy, zwolennicy udzielili poparcia ubiegającemu się o reelekcje prezydentowi. - Są to osoby, które są mieszkańcami miasta, znane ze swojego doświadczenia w działalnościach publicznych, o różnym charakterze. To dla mnie zaszczyt.
Kandydat na prezydenta Konina odniósł się do kampanii Małgorzaty Waszak. - Moja kontrkandydatka korzystała z wszelkich możliwości oparcia swojego programu, kandydatury, wartości wyborczej o osoby z najwyższych półek stanowisk państwowych – powiedział na wieńczącej kampanię konferencji, Józef Nowicki. - Nie mam pretensji, że wszyscy funkcjonariusze państwowi, samorządowi, skrzętnie pomijają wtedy magistrat i włodarza miasta. To stało się normą, złym obyczajem, który panuje w naszym kraju.
Kandydat na prezydenta dodał, że nie stoi za nim aparat państwowy, ale mieszkańcy Konina i to poparcie jest dla niego szczególnie istotne. - Nie muszę korzystać z tak zwanego zewnętrznego poparcia – powiedział Józef Nowicki.