Bez przewodniczącego

Rada Miasta Konina nie wybrała dzisiaj swojego przewodniczącego. Nowi rajcy otrzymali jedynie zaświadczenia o wyborze i złożyli ślubowanie.

Wybory przewodniczącego i wiceprzewodniczących Rady Miasta Konina były najbardziej interesującymi punktami pierwszego po wyborach posiedzenia Rady Miasta Konina, które komisarz wyborczy zwołał dzisiaj na godzinę trzynastą. Ich wyniki mówiłyby jasno, kto z kim zawarł koalicję, a kto pozostał w opozycji.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że jeszcze przed 16 listopada doszło do wstępnego porozumienia między SLD i PO, ale wobec faktu, że Marek Waszkowiak nie wszedł do drugiej tury wyborów prezydenckich, a rywalką Józefa Nowickiego została Małgorzata Waszak, cała układanka się rozsypała. Teraz trzy reprezentowane w radzie siły polityczne mają tydzień na zawiązanie sojuszy. Możliwy jest każdy wariant, nawet i taki, że PiS i PO przechodzą do opozycji, ale wydaje się mało prawdopodobne, by Józefowi Nowickiemu nie udało się porozumieć choćby z jedną z prawicowych partii, bo swoich talentów negocjacyjnych dowiódł już w poprzedniej kadencji.