Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Wybór prezydenta Konina zależy od tych, którzy... pozostaną w domach

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościMiasto w sporze z wykonawcą przebudowy ul. Kleczewskiej

Miasto w sporze z wykonawcą przebudowy ul. Kleczewskiej

Dodano: , Żródło: LM.pl
Miasto w sporze  z wykonawcą przebudowy ul. Kleczewskiej
inwestycje

Ponad 2 mln zł kary za opóźnienia związane z zakończeniem przebudowy ul. Kleczewskiej w Koninie. - Jesteśmy w trakcie przygotowania naszych roszczeń – mówi wiceprezydent Konina.

Jedna z największych miejskich inwestycji, przebudowa ul. Kleczewskiej rozpoczęła się w lutym 2019 roku. Już po kilku miesiącach trwania prac było wiadomo, że będą opóźnienia względem harmonogramu. Później przyszła pandemia, a wykonawca wskazywał również problemy związane z pogodą. Kiedy w ubiegłym roku wykonawca robót złożył wniosek o kolejne przesunięcie terminu zakończenia inwestycji, miasto powiedziało dość. Od 11 kwietnia tego roku, naliczane były kary umowne, z dzienną stawką 44 tys. zł.

- Fizycznie inwestycja na ul. Kleczewskiej się zakończyła – mówił wiceprezydent Paweł Adamów podczas dzisiejszej sesji Rady Miasta Konina. - Jesteśmy w trakcie przygotowania naszych roszczeń jeśli chodzi o kary związane z opóźnieniem. Dopóki nie powstaną protokoły odbioru, nie możemy otrzymać ostatniej transzy dofinansowania od marszałka województwa wielkopolskiego – dodał.

Koszt inwestycji opiewał na blisko 60 mln zł, z czego prawie 30 mln zł pochodziło z unijnego dofinansowania. Pieniądze w transzach są przelewane przez Urząd Marszałkowski w Poznaniu. Ze względu na spór z wykonawcą, miasto nie może rozliczyć inwestycji.

- Mamy spór z odbiorem fragmentu 700 metrów jezdni. Naszym zdaniem nie została ona zrobiona w sposób prawidłowy. Zlecona została ekspertyza naukowa, która ma rozstrzygnąć ten spór. Jeżeli wykonawca będzie miał rację to protokół będzie bez zastrzeżeń i wtedy dostaniemy dotację od marszałka – mówił Paweł Adamów. - Dla nas priorytetem jest, żeby nie dopuścić do sytuacji, że jest usterka na którą przymkniemy oko – dodał.

W związku z wydłużającymi się formalnościami, prezydent zaproponował zaciągnięcie kredytu, który zostanie spłacony po otrzymaniu ostatniej transzy dofinansowania od marszałka. Radni zdecydowali o tym 20 głosami „za”, przy 1 głosie wstrzymującym się.

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole