Cała jesteś w skowronkach.
Trendy w modzie ślubnej czasów PRL-u
Moda ślubna w Polsce w ciągu ostatnich 27 lat ulegała daleko idącym przeobrażeniom. Zmieniła się zarówno forma samych strojów, jak i związana z nimi obyczajowość. Otworzyły się także niedostępne wcześniej, niemalże nieograniczone możliwości wyboru fasonów, wzorów i tkanin, jakich w czasach PRL-u nie było. Lata 1944-89 stanowiły dla mody w Polsce okres wyjątkowo trudny. Ze względu na zapóźnienie ekonomiczne i izolację od Zachodu, panny młode musiały włożyć niemało wysiłku w to by wyglądać ładnie i modnie. Informacje o aktualnych trendach przedostawały się do nas z Zachodu często z opóźnieniem i trudem. Mniejsze lub większe problemy z zaopatrzeniem sklepów powodowały, że sprawienie sobie wymarzonego stroju obwarowane było wieloma ograniczeniami. Choć Polki w tym ważnym dniu starały się wyglądać jak najlepiej, nie zawsze były w stanie dorównać pannom młodym z Europy Zachodniej, Kosztowało je to wiele wysiłku i wymagało dużej pomysłowości, a czasem wręcz było nieosiągalne, jak w latach pięćdziesiątych czy osiemdziesiątych. Przygotowując strój na tę niezwykłą okazję musiały liczyć zazwyczaj na własne siły i pomoc rodziny, ponieważ nie było powszechnie dostępnych salonów mody ślubnej. Uszycie sukni ślubnej poprzedzały długie miesiące przygotowań: poszukiwanie materiału, wybór fasonu i dodatków. Tym bardziej zyskiwała ona na znaczeniu i jest dziś z sentymentem wspominana.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.