Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Kandydaci na radnych gmin, powiatu i miasta. Zobacz, kto się zgłosił! [PEŁNE LISTY]

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plImprezyEWA GAJ "I was pretty" - otwarcie on-line, zwiedzanie osobiste

EWA GAJ "I was pretty" - otwarcie on-line, zwiedzanie osobiste

Dodano:
EWA GAJ "I was pretty" - otwarcie on-line, zwiedzanie osobiste

Kobieca cielesność, atrakcyjność i przemijanie zarówno w dosłownym, jak i metaforycznym ujęciu to tropy, które odnajdziemy w twórczości konińskiej artystki Ewy Gaj. Prace z cyklu „I was pretty” będzie można oglądać już od 5 czerwca w Galerii CKiS Wieży Ciśnień, albowiem wtedy o g. 18.00 zostanie otwarta wystawa. Wernisaż z udziałem artystki odbędzie się w formule on-line, ale możliwe będzie również, tego wieczoru, osobiste spotkanie z Ewą Gaj i jej pracami.

To doskonała okazja do rozmowy z autorką i oglądanie ekspozycji w kameralnych warunkach. Aby móc bezpiecznie zwiedzać ekspozycję 5 czerwca, konieczne jest umówienie się na wyznaczone godziny.

Zwiedzanie zgodnie z następującymi zasadami bezpieczeństwa:
•    5 czerwca – oglądanie wystawy wspólnie z artystką i kuratorem Galerii. Zwiedzanie w 7-osobowych grupach w godzinach: 18.30, 19.00, 19.30, 20.00, 20.30, 21.00. Aby uniknąć oczekiwania na wejście do Galerii, prosimy o wcześniejszy kontakt telefoniczny w celu umówienia się na określoną godzinę, tel. (63) 243 63 50/51.
•    6-26 czerwca (wt.-pt. 10.00-18.00, sob. 10.00-14.00) – w salonie nie może przebywać jednocześnie więcej niż 7 osób.

Tak o wystawie pisze kurator Galerii Robert Brzęcki: „Czy widzimy się takimi, jakimi jesteśmy w rzeczywistości, czy raczej tak jak siebie wyobrażamy? Czy gdy analizujemy swoje zdjęcie, odbicie w lustrze, to w kategoriach uogólnionego kanonu piękna i brzydoty? Jak wpływają zmiany cielesne na naszą kondycję psychiczną? Czy może to samopoczucie wewnętrzne emanuje z nas w fizycznym tego słowa znaczeniu? Czy z upływem czasu atrakcyjność cielesna zostaje wzbogacona o piękno niemające wymiaru materialnego? Czy jednak jest to mniej lub bardziej gwałtowana utrata młodości, nieuchronnie spychająca nas w obszar niewidzialności fizykalnej dosadnie wyrażanej brakiem akceptacji w postaci „polubień” naszych fotografii na portalach społecznościowych?
Ewa Gaj uznaje swoją cielesność za materię twórczą, by znaleźć w obrazach odpowiedź na nurtujące ją pytania. Stwierdza wprost: patrzę na siebie z różnych perspektyw, wyginam ciało, ucinając sobie głowę, a w końcu wybieram do namalowania siebie różową farbę, ponieważ takim światłem zabarwia się mięso w sklepie, żeby wyglądało atrakcyjniej dla nabywcy”.

Ewa Gaj urodziła się w 1977 r. Ukończyła Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych w Kole oraz studiowała w Instytucie Kultury i Sztuki w Zielonej Górze.
Portretuje ludzi i sytuacje, często bazując na zdjęciach wykonanych telefonem. Na koncie ma kilka indywidualnych wystaw w Koninie, Poznaniu, Łodzi oraz czeskiej Pradze.
W październiku 2018 r. zainicjowała oraz zorganizowała wystawę „Mieszkam w Koninie”, łącząc malarstwo z literaturą i muzyką w jednym miejscu. W 2019 r. brała udział w wystawie „Damy Reymonda”.

EWA GAJ
Czytaj więcej na temat:wystawa, galeria, malarstwo, artystka, Konin, wernisaż
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole