Passa Startu Konin przerwana. Brak Franaszka przeważył

Pierwszą porażkę w rundzie zasadniczej zanotowali w sobotę piłkarze ręczni Startu Konin. Zespół Marka Salzmana przegrał na wyjeździe ze Spartą Oborniki 20:34.

W sobotnim meczu mierzyły się zespoły z pozycji numer pięć i sześć w tabeli II ligi. Start Konin niepokonany był od sześciu spotkań i ta świetna seria zakończyła się właśnie w Obornikach.

W sobotę koninianom nie szło ani w ataku, ani w obronie. Już do przerwy Start przegrywał sześcioma bramkami, a duży udział miał w tym doświadczony bramkarz Sparty Artur Gawlik, który obronił kilkanaście rzutów zawodników z Konina. 

Koninianie osłabieni byli również brakiem Adriana Franaszka, jednego z podstawowych rozgrywających Startu. - Jego brak był bardzo widoczny - komentował po meczu na FB Startu Konin trener Marek Salzman.

W drugiej połowie goście postawili wszystko na jedną kartę, ale niewiele się zmieniło. Sparta zwiększyła przewagę do czternastu bramek i ostatecznie wygrała mecz 30:24. Pomimo porażki Start utrzymał piąte miejsce w tabeli z przewagą jednego oczka nad Spartą Oborniki.

Kolejny mecz przed Startem Konin już w przyszły weekend. Koninianie podejmować będą Astrę Nowa Sól.

Sparta Oborniki - Start Konin 34:20 (17:11)

Start Konin: Jakub Kujawiński, Michał Nejman, Sebastian Hybsz - Bartosz Glinkowski (8), Olgierd Piaskowski (7), Tomasz Trojanowski (2), Łukasz Cieślak (1), Kamil Nadlewski (1), Marcel Urbański (1), Filip Klapsa, Adrian Grzelka, Dominik Urbański, Maciej Rolnik, Adam Śnihur, Hubert Sobczak.