Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: WIECZÓR WYBORCZY KONIN 2024 - II TURA - NIEDZIELA 20:55

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plSportFakty i mity o dotacjach. Za co kluby dostały pieniądze?

Fakty i mity o dotacjach. Za co kluby dostały pieniądze?

Dodano: , Żródło: LM.pl
Fakty i mity o dotacjach. Za co kluby dostały pieniądze?

Miejskie dotacje na szkolenie uzdolnionych sportowo jak co roku podgrzały atmosferę w konińskim środowisku sportowym. Weryfikujemy kilka obiegowych opinii i pokazujemy na podstawie czego wyliczone zostały poszczególne kwoty.

,,Dlaczego pieniądze miejskie są przeznaczane na klub sportowy, który jest zarobkowy, Oranje Konin?"

To jeden z najpopularniejszych komentarzy pod naszym artykułem o podziale dotacji. Wzburzenie komentujących wzbudził fakt, że Oranje Sport Konin otrzymało aż 90 tys. zł z miejskich środków, o 29% więcej, niż rok temu.  - To twór zarobkowy, rodzice płacą, trenerzy dostają wypłaty, a tu prawie 100 tys. z podatków mieszkańców? - piszą nasi czytelnicy. Czy rzeczywiście tak jest?

Klub Sportowy Oranje Sport Konin zarejestrowany jest jako stowarzyszenie, czyli posiada taką samą formę prawną, jak zdecydowana większość klubów sportowych w Koninie. Podobnie, jak duża część konińskich klubów, płaci swoim trenerom za pracę. To, co może wzbudzać podejrzenia obserwatorów, to fakt pobierania przez Oranje opłaty za treningi. Ale składki członkowskie pobiera też np. Górnik Konin, choć są one niższe i zróżnicowane w zależności od grupy młodzieżowej (starsze płacą mniej). 

Jak wydatkowane są pieniądze w Oranje Sport Konin? - Wyjazdów mamy bardzo dużo, praktycznie w każdy weekend wyjeżdża drużyna lub kilka. Drużyny biorą udział w ogólnopolskich turniejach na terenie całej Polski. Klub każdorazowo opłaca tzw. wpisowe (koszt w zależności od turnieju to średnio od 250 zł do 450 zł) oraz posiłek dla zawodników. W przypadku wyjazdów na sparingi klub stara się również partycypować w kosztach tak aby w mniejszym stopniu obciążać kieszenie rodziców. Klub stara się również sięgać po środki od sponsorów. Gramy w ligach okręgowych OZPN Konin - wszystkie koszty w tych ligach, transportu i opłat sędziowskich pokrywa klub, nie ma żadnych kosztów ponoszonych przez rodziców - informuje prezes Robert Matuszak. - Inne koszty, jak chociażby zakup strojów, są ponoszone zarówno ze składek członkowskich, jak i miejskiej dotacji. W roku 2017 dla wszystkich drużyn reprezentujących klub w lidze OZPN Konin zakupił komplety meczowe. 

Już w pierwszym punkcie zasad przyznawania dotacji wyszczególnione jest, że ,,Dotacje celowe mogą uzyskać kluby sportowe (...) niedziałające w celu osiągnięcia zysku". Czy Oranje Sport Konin i kolejna ze szkółek piłkarskich - Akademia Piłkarska Reissa - warunek ten spełniają? Okazuje się, że tak - Oranje Sport działając jako stowarzyszenie może zarabiać, ale zyski przeznaczane są na cele statutowe. Akademia Piłkarska Reissa jest natomiast zarejestrowana jako spółka z organiczoną odpowiedzialnością, ale działa na zasadach non-profit - podobnie, jak inne szkółki pobiera składki, ale jej celem nie jest również zarabianie.

Dobrym pomysłem na rozwianie tych wszystkich wątpliwości mogłoby być wprowadzenie warunku braku odpłatności za prowadzone zajęcia przez dotowane podmioty. W tym momencie bowiem z miejskich dotacji nie mogą korzystać wszyscy mieszkańcy - a jedynie ci, których stać na opłacenie treningów - niezależnie od tego, czy mowa jest o Oranje, Akademii Piłkarskiej Reissa, czy Górniku. To wykluczenie kłóci się z kolejnym punktem zasad przyznawania dotacji: ,,Dotacje celowe mogą uzyskać kluby sportowe (...)  realizujące cel publiczny z zakresu sportu poprzez: umożliwianie dostępu do różnorodnych form aktywności sportowej jak największej liczbie mieszkańców Konina".

,,A dlaczego pominięto KKF?"

Brak dotacji dla Konińskiego Klubu Futsalu to kolejny zarzut wysuwany wobec Urzędu Miasta przez komentujących. Dlaczego II-ligowy klub z Konina nie otrzymał dotacji? Bo... nie złożył o nią wniosku. 

Dotacje przyznawane są podmiotom, które złożą o nią wniosek (niekoniecznie wszystkim). Działacze KKF Konin takiego wniosku nie złożyli, zdając sobie sprawę, że klub, który posiada zaledwie jeden zespół i żadnych grup młodzieżowych, ma małe szanse na otrzymanie pieniędzy z miasta. Choć to może się zmienić - w KKF pojawiają się pomysły na powstanie grup młodzieżowych. Jeżeli dojdą one do skutku, w przyszłości klub może ubiegać się o miejskie pieniądze.

strona 1 z 2
strona 1/2
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole