Igor Jakubowski szykuje się do powrotu. Ma już promotora

Tomasz Turkowski został pierwszym promotorem Igora Jakubowskiego. Koninianin oficjalnie ogłosił rozpoczęcie kariery zawodowej.

Ostatni koniński olimpijczyk, wychowanek Zagłębia Konin, od dłuższego czasu ma rozbrat z ringiem. Wszystko przez kontuję ręki, która wykluczyła go ze startów na dłuższy czas. Na początku tego roku Jakubowski wspominał jednak o możliwości powrotu na ring, ale już jako pięściarz zawodowy. Przebywający cały czas w Manchesterze koninianin jeszcze w marcu sugerował, że swoją karierę będzie kontynuował właśnie w Anglii.

Teraz wiadomo już, że Jakubowski faktycznie rozpoczyna przygodę z zawodowym ringiem. W zeszły czwartek koninianin na swoim profilu na FB oficjalnie ogłosił podpisanie kontraktu z promotorem Tomaszem Turkowskim. To menedżer związany z grupą Fight Events, w której jest m.in. Kamil Gardzielik. - Wydaje mi się, że mamy podobną wizję boksu. W ten sam sposób myślimy o mojej karierze, a na początku współpracy to bardzo istotne - ocenia Turkowskiego w rozmowie z polsatsport.pl Igor Jakubowski.

Kiedy można spodziewać się pierwszej zawodowej walki koninianina? Jak mówi Jakubowski, 5 czerwca czeka go jeszcze poprawka wcześniejszego zabiegu prawej dłoni. W przeciągu dwóch kolejnych miesięcy ma wrócić do pełnej sprawności i niewykluczone, że jeszcze w tym roku zadebiutuje na zawodowym ringu. 

Jakubowski ma zamiar występować w wadze junior ciężkiej, czyli podobnej do wagi z czasów kariery amatorskiej, gdy walczył w kat. ciężkiej. - Mój boks bardziej pasuje pod zawodowstwo. Będę musiał oczywiście dużo podpatrywać, przestawiać się na bardziej inteligentne boksowanie, i być skorym do nauki. Wiem, że jestem na to wszystko gotowy i jeśli człowiek, z którym się zwiąże też, to wiem że razem możemy robić duże rzeczy - zapewnia Jakubowski w rozmowie z polsatsport.pl.