Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plSportNerwy do samego końca. KKF Automobile Torino wiceliderem II ligi!

Nerwy do samego końca. KKF Automobile Torino wiceliderem II ligi!

Dodano: , Żródło: LM.pl
Nerwy do samego końca. KKF Automobile Torino wiceliderem II ligi!

Do ostatnich chwil KKF Automobile Torino Konin musiał walczyć o wygraną w meczu ósmej kolejki II ligi. Ostatecznie koninianie pokonali Red Dragons II Pniewy 4:3.

Rezerwy ekstraklasowych Red Dragons przyjechały do Konina w zaledwie dziewięcioosobowej kadrze, ale za to wzmocnione Romanem Vakhulą. Ukrainiec to uczestnik mistrzostw Europy i świata, kilkukrotny mistrz Polski i zdobywca Pucharu Polski. Rok temu dołączył do pierwszej drużyny Red Dragons.



We wtorek otworzył wynik meczu, pokonując w ósmej minucie Michała Jankowskiego. Koninianie wyrównali sześć minut później za sprawą Przemysława Skibiszewskiego. Pierwsza połowa nie obfitowała w wiele sytuacji bramkowych, obie drużyny grały dość zachowawczo, co w przypadku KKF Automobile Torino jest nowością - do tej pory mecze z udziałem koninian przypominały obustronną wymianę ciosów.

W końcówce pierwszej połowy koninianie wyprowadzili mocne uderzenie w kierunku Red Dragons II. Prawą stroną popędził Łukasz Łajdecki, jego pierwsze uderzenie zostało zablokowane, ale drugie trafiło już do siatki rywali. Do szatni koninianie schodzili prowadząc 2:1.

Po zmianie stron spotkanie wyglądało przez długi czas podobnie. W 27. minucie wyrównanie Red Dragons II dał Hubert Kosicki i znów rozpoczęło się obustronne czajenie. Po ośmiu minutach gry ponowne prowadzenie gospodarzom dał Krystian Andrzejczak, ale tym razem na tym się nie skończyło. Koninianie poszli za ciosem, kolejną bramkę dołożył Mateusz Mroziński i było 4:2.

Goście nie mieli wyjścia - trzy minuty przed końcem zdjęli bramkarza i rozpoczęli grę w przewadze. W ostatniej minucie trzeciego gol dla Red Dragons II zdobył Paweł Hirszfeld i zrobiło się gorąco. Pniewianie dalej grali pięcioma zawodnikami w polu i w ostatniej akcji mieli sytuację na 4:4. Po wstrzeleniu piłki w pole karne przez Romana Vakhulę tuż przed siatką futbolówkę trącił jeszcze Szymon Łuczak. Strzał okazał się jednak niecelny, a chwilę później zabrzmiała końcowa syrena.

KKF Automobile Torino Konin dzięki wygranej awansował na drugie miejsce w tabeli. Koninianie mają trzy oczka straty do M40 Poznań (i jeden mecz rozegrany mniej) oraz jeden punkt przewagi nad Grupą CRB Mrówka Mosina Futsal Team (i jeden mecz rozegrany więcej). Kolejne spotkanie już za cztery dni. KKF Automobile Torino zmierzy się na wyjeździe z Piastem Poniec.

KKF Automobile Torino Konin - Red Dragons II Pniewy 4:3 (14' Przemysław Skibiszewski, 20' Łukasz Łajdecki, 35' Krystian Andrzejczak, 37' Mateusz Mroziński - 8' Roman Vakhula, 27' Hubert Kosicki, 40' Paweł Hirszfeld)

KKF Automobile Torino Konin: Michał Jankowski - Łukasz Pietrzak, Przemysław Skibiszewski, Damian Markiewicz, Łukasz Łajdecki, Artur Brzuśkiewicz, Krystian Robak, Krystian Andrzejczak, Mateusz Mroziński, Mateusz Zaborski.

Red Dragons II Pniewy: Dawid Dymek - Paweł Hirszfeld, Mateusz Górny, Gracjan Miałkas, Bartłomiej Kubiak, Szymon Łuczak, Dawid Kubiak, Hubert Kosicki, Roman Vakhula.

Tutaj powinna wyświetlić się sonda
Czytaj więcej na temat:futsal, II liga, KKF Konin, Red Dragons II Pniewy
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole