Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Wybór prezydenta Konina zależy od tych, którzy... pozostaną w domach

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plSportBednarek, Bielik i Kamiński kończą całkiem udane sezony zagranicą

Bednarek, Bielik i Kamiński kończą całkiem udane sezony zagranicą

Dodano: , Żródło: LM.pl
Bednarek, Bielik i Kamiński kończą całkiem udane sezony zagranicą

Jan Bednarek już zakończył, a Krystian Bielik i Marcin Kamiński są bliscy zakończenia sezonów ze swoimi drużynami. Każdy z nich ma powody do zadowolenia.

Najbardziej udany sezon miał Jan Bednarek. Choć jeszcze jesienią nie zapowiadało się na to, by wychowanek Sokoła Kleczew miał mieć powody do zadowolenia. Bednarek grał wtedy rzadko, prawie w ogóle, a jego kariera stanęła w miejscu. Punktem zwrotnym był grudzień i przyjście do Southampton FC nowego szkoleniowca.

Od tego czasu kleczewianin został podstawowym obrońcą swojej drużyny, występując we wszystkich meczach Premier League od pierwszej do ostatniej minuty. To pozwoliło wyśrubować mu niesamowity rekord - 23-letni Bednarek rozegrał więcej minut w Premier League, niż jakikolwiek inny Polak (nie licząc bramkarzy), bijąc nawet Grzegorz Krychowiaka. Według portalu whoscored.pl kleczewianin był również jednym z najlepiej rozwijających się zawodników w angielskiej ekstraklasie i trafił nawet do specjalnie stworzonej przez ten portal jedenastki sezonu.

Ostatecznie Bednarek zakończył sezon z dorobkiem 25 spotkań w Premier League i dwóch meczów w Pucharze Ligi Angielskiej, a jego Southampton wywalczyło utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii.

Dwa poziomy niżej w tym sezonie grał Krystian Bielik. Wychowanek Górnika Konin trafił latem na wypożyczenie z Arsenalu do Charlton, grającego w League One (trzecim poziom rozgrywkowy w Anglii). Koninianin przez większość sezonu był podstawowym obrońcą swojej drużyny, rozgrywając łącznie 31 meczów i zdobywając trzy bramki. 

Ten wynik ma szansę jeszcze pobić, Charlton zajęło bowiem trzecie miejsce w League One i walczy jeszcze w barażach o awans do Championship. W pierwszym półfinale zespół Krystiana Bielika wygrał z Doncaster Rovers 2:1 (koninianin rozegrał 90 minut). Teraz przed Charlton jeszcze rewanż, a później - ewentualny finał. 

- Te ostatnie miesiące otwierają mi drzwi do dalszej kariery. Jestem szczęśliwy, zwłaszcza że poprzedni sezon był dla mnie najgorszy w życiu. Nie tylko jako dla piłkarza, ale także człowieka. Z powodu kontuzji trudno było mi się pozbierać, dobrze, że miałem wokół siebie bliskich, bo bez nich byłoby jeszcze trudniej - mówił niedawno w rozmowie z Przeglądem Sportowym wychowanek Górnika Konin.

W niemieckiej Bundeslidze sezon spędził inny koninianin - Marcin Kamiński. W sierpniu wychowanek Aluminium Konin trafił na wypożyczenie z VfB Stuttgart do Fortuny Düsseldorf. Przez większość sezonu był podstawowym obrońcą niemieckiego zespołu, miejsce w składzie stracił dopiero w ostatnich kolejkach. Do tej pory Kamiński zagrał w 26 spotkaniach, a ogółem na swoim koncie ma już 49 występów w Bundeslidze - kolejny mecz będzie dla niego jubileuszowym.

Czy do tej liczby koninianin dobije jeszcze w tym sezonie? Ostatnia szansa jutro, Fortuna Düsseldorf zagra wtedy ostatni mecz w sezonie z Hannoverem. Zespół Marcina Kamińskiego zajmuje obecnie jedenaste miejsce w tabeli Bundesligi, a w zależności od wyników ostatniej kolejki na koniec sezonu uplasuje się między dziesiątą, a dwunastą lokatą. Wypożyczenie Kamińskiego kończy się w czerwcu, później wychowanek Aluminium Konin wróci do VfB Stuttgart.

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole